Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statek "Wanda", mimo remontu, ruszył w pierwszy rejs. Będzie jedyny na Wiśle w Toruniu

Wojciech Pierzchalski
Wojciech Pierzchalski
Zgodnie z zapowiedziami, 17 kwietnia słynny statek wycieczkowy ruszył w pierwszy rejs po Wiśle. Udało się to, mimo rozkopanego Bulwaru Filadelfijskiego i zdezorientowania turystów. Miasto zapowiada, że ułatwi spacerowiczom dojście do statku.
Zgodnie z zapowiedziami, 17 kwietnia słynny statek wycieczkowy ruszył w pierwszy rejs po Wiśle. Udało się to, mimo rozkopanego Bulwaru Filadelfijskiego i zdezorientowania turystów. Miasto zapowiada, że ułatwi spacerowiczom dojście do statku. Grzegorz Olkowski
Zgodnie z zapowiedziami, 17 kwietnia słynny statek wycieczkowy ruszył w pierwszy rejs po Wiśle. Udało się to, mimo rozkopanego Bulwaru Filadelfijskiego i zdezorientowania turystów. Miasto zapowiada, że ułatwi spacerowiczom dojście do statku.

Obejrzyj wideo: Remont Bulwaru Filadelfijskiego

od 16 lat

Od października ubiegłego roku nadwiślany bulwar jest wielkim placem budowy. Toruń ma w przyszłości na remoncie skorzystać, na razie jednak mieszkańcy i odwiedzający miasto przeżywają trudne chwile. W wyjątkowo ponurych barwach rysował się sezon wakacyjny dla właścicieli nadwiślańskich barek i statków. Ich głównym dochodem są pieniądze ze sprzedaży biletów dla turystów, którzy przy okazji odwiedzenia Torunia, postanowili wybrać się na rejs.

"Wanda" ruszyła w pierwszy rejs

Odkąd okazało się, że w te wakacje Bulwar będzie całkowicie wyłączony z ruchu, u właścicieli barek i statków trwa nerwówka. Obawy budzi to, jakim cudem turyści mają dotrzeć do ich statków. Dziś już wiadomo, że będą mieli okazję pojawić się tylko na jednym z nich: "Wandzie".

- 17 kwietnia mieliśmy dwa rejsy, tak samo dzień później. Wczoraj nic, dzisiaj będzie jeden - mówi nam w czwartek kapitan "Wandy", Waldemar Gorzkowski.

Statek wycieczkowy ruszył na Wisłę pierwszy raz w tym sezonie właśnie w poniedziałek, 17 kwietnia. Tak zapowiadał jego właściciel - kapitan Czesław Błocki i słowa dotrzymał. "Wanda" zacumowała w tym miejscu, co zawsze - kilkaset metrów od mostu im. Józefa Piłsudskiego.

Polecamy

Dojście na statek ma być jak najszybciej

Kłopotliwe dla turystów okazuje się dotarcie na statek. – Klasy VII–VIII przyjechały specjalnie na wycieczkę jednodniową, i ten remont niestety utrudnił nam trochę życie, ponieważ musieliśmy obejść całą Starówkę. Zadzwoniłam po panią z załogi, żeby nas sprowadziła, ponieważ nie było nawet żadnych informacji, jak się dostać – powiedziała w poniedziałek reporterowi Radia PIK nauczycielka z I Prywatnej Szkoły w Zgierzu, która z uczniami odwiedziła Toruń.

Dzień po pierwszym, tegorocznym rejsie "Wandy" odbyło się spotkanie kapitana z przedstawicielami miasta, dotyczące zorganizowania przejścia dla turystów do przystani. - Miasto obiecało, że przyszykuje drogę wzdłuż Bulwaru, pod mostem. Przedwczoraj było spotkanie, byli przedstawiciele miasta i udało się ustalić, że dojście na pewno będzie - mówi nam kapitan Waldemar Gorzkowski.

Na razie jednak przyjezdni nad Wisłą są pogubieni i korzystają ze wskazówek miejscowych. Miasto zapewnia, że jest chętne, by Wanda była dostępna dla turystów. Konieczne jest jednak wydzielenie ścieżki, którą będą mogli dotrzeć do statku. Dojście ma być poprowadzone górną częścią bulwaru - betonowa półka bliżej rzeki jest zbyt wąska.

- Robimy wszystko, by jak najszybciej wyznaczyć przejście, którym będzie można się dostać na statek - mówi Malwina Jeżewska, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia. - Konieczne jest utwardzenie przejścia i zabezpieczenie wykopów. Pojawią się oczywiście tablice informacyjne, dzięki którym turyści będą wiedzieli, jak dotrzeć na statek oraz filmik instruktażowy - dodaje. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie przejście będzie zorganizowane.

Polecamy

Na Wiśle tylko jeden statek

Kapitan "Wandy" w rozmowie z nami mówi, że jego statek będzie jedynym, który w tym sezonie będzie pływał po Wiśle w Toruniu. Pozostali właściciele mieli zrezygnować z zacumowania swoich jednostek przy Bulwarze. Kapitan Gorzkowski nie widzi w tym jednak szansy, by na "Wandę" dotarło więcej osób.

- Na razie jedynie mamy zorganizowane grupy. Zobaczymy, co będzie dalej, czy pojawią się indywidualni turyści. I tak będzie ich mniej niż w ubiegłym roku, nie ma się co oszukiwać - przewiduje. - W poprzednich sezonach jak ktoś szedł z miasta, to z bramy widział statek i przychodził. Teraz wszystko trzeba obejść, będzie szukanie, już turyści narzekają.

Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska