Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Kolejne zarzuty dla Sandry M., która wjechała w salon urody "Glow"! Teraz za groźby karalne wobec pewnego mężczyzny

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
9 miesięcy temu nietrzeźwa Sandra M. wjechała w okno salonu urody "Glow" w Toruniu. Do dziś ze śledztwa w tej sprawie akt oskarżenia się nie urodził. Prokuratura rozszerzyła je bowiem o sprawę gróźb karalnych. W związku z tym drugim wątkiem postawiła Sandrze M. kolejne zarzuty. Torunianka do żadnego z zarzucanych jej czynów się nie przyznaje.
9 miesięcy temu nietrzeźwa Sandra M. wjechała w okno salonu urody "Glow" w Toruniu. Do dziś ze śledztwa w tej sprawie akt oskarżenia się nie urodził. Prokuratura rozszerzyła je bowiem o sprawę gróźb karalnych. W związku z tym drugim wątkiem postawiła Sandrze M. kolejne zarzuty. Torunianka do żadnego z zarzucanych jej czynów się nie przyznaje. PSP/Grzegorz Olkowski
W mikołajki ub.r lokalna celebrytka Sandra M. wjechała nietrzeźwa samochodem w okno salonu urody "Glow" w Toruniu. Czy po 9 miesiącach śledztwa urodził się z niego akt oskarżenia? Jeszcze nie. Ale prokuratura postawiła kobiecie nowe zarzuty - za groźby karalne.

Zobacz wideo: Kleszcze wciąż aktywne. Jak się przed nimi chronić?

od 16 lat

Minęło 9 miesięcy od pamiętnego wjazdu w salon urody, ale akt oskarżenia się jeszcze nie urodził

Sandra M. z Torunia to znana w świecie sportowym i mediów społecznościowych była miss podprowadzających na żużlu. 6 grudnia 2022 roku z impetem wjechała w okno salonu urody. Lokal "Glow" przy ul. Żwirki i Wigury 75A poniósł straty materialne, ale szczęśliwie nikt fizycznie nie ucierpiał. Dramat jednak wisiał na włosku, bo to ruchliwa okolica.

Sandra M. przybyłym na miejsce policjantom odmówiła poddania się badaniu alkomatem. Zaraz po wypadku trafiła do szpitala psychiatrycznego. Jak przekazywała nam jej matka, od dawna była w kryzysie - powodem miało być rozstanie z narzeczonym. Gdy nadeszły wyniki badań pobranej krwi okazało się, że torunianka kierowała autem nietrzeźwa - miała 1,38 prom. alkoholu.

Po trzech miesiącach od krytycznego zdarzenia Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód ogłosiła Sandrze M. zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (art. 178a par. 1 kk). Za czyn ten grozi kara do 2 lat więzienia.

Do dziś, a minęło już 9 miesięcy od tamtych wydarzeń, prokuratura nie skierowała w związku z nimi aktu oskarżenia przeciwko Sandrze M. do sądu. Dlaczego? Bo śledztwo zostało rozszerzone. W kwietniu br. dołączono do niego inne postępowanie, toczące się w innej prokuraturze, a też dotyczące Sandry M. Dokładniej - kierowania przez nią gróźb karalnych wobec znanego jej mężczyzny. Najnowsze informacje z prokuratury dotyczą właśnie tej sprawy.

Kolejne zarzuty dla Sandry M. - tym razem za groźby karalne. Kobieta nie przyznaje się do winy

Jak przekazuje "Nowościom" prokurator rejonowy Marcin Licznerski, w związku z groźbami karalnymi Sandrze M. również przedstawiono zarzuty. Chodzi o przestępstwo opisane w art. 190 par. 1 kodeksu karnego. Przewiduje, że: " Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Czyn taki ścigany jest na wniosek pokrzywdzonego.

-Z uwagi na dobra osobiste pokrzywdzonego nie jest możliwe podanie bliższych danych. Postępowanie przeciwko Sandrze M. toczy się nadal. Nie przyznała się ona do stawianych jej zarzutów - informuje prokurator Licznerski.

Kim jest pokrzywdzony, któremu grozić miała Sandra M.? W maju br. "Nowości" skontaktowały się telefonicznie z kobietą. Torunianka potwierdziła nam, że od pewnego czasu toczy się wobec niej postępowanie o groźby karalne, które miała kierować pod adresem bliskiego jej kiedyś mężczyzny. Kobieta absolutnie do zarzucanego jej czynu się nie poczuwa. Po dłuższej rozmowie z nami zdecydowała, że komentować sprawy nie będzie.

W rozmowie z nami Sandra M. podkreślała natomiast, że nadal jest w złym stanie zdrowotnym. Według niektórych internautów, śledzących jej aktywność w mediach społecznościowych, kłóciły się jednak się z tym jej aktywność w internecie. Sama autorka postów, zdjęć i nagrań przekazała nam jednak, że to w większości stare treści, a poza tym udostępniane wąskiemu kręgowi znajomych, a nie publicznie.

Jak wcześniej przekazała nam prokuratura, nie było i nie ma przeciwskazań lekarskich do przeprowadzania czynności z Sandrą M.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska