Toruń. Koszary rudackie ponownie idą pod młotek. Czy znajdą właściciela, zanim się zawalą?

Zobacz wideo: Wilki w gminie Zławieś Wielka

Po raz pierwszy Agencja Mienia Wojskowego wystawiła na sprzedaż koszary rudackie w 2008 roku. Cena wywoławcza - 7 milionów złotych. Nikt się nie zgłosił, podobnie jak w kolejnych przetargach. Ceny się zmieniały, oferta również. Aby ułatwić sprzedaż agencja, która zajmuje się sprzedażą zdemobilizowanego majątku służb mundurowych, podzieliła kompleks na kilka części. Sedno problemu, czyli szkieletowe bloki koszarowe wznoszone od 1888 roku, pozostało bez zmian. W każdym razie kupiec się nie znalazł, bo przez te 15 lat same budynki niestety się zmieniły.

- Jest tam oryginalna stajnia i szpital dla koni, do których, gdy jakiś czas temu organizowaliśmy tam inscenizację, konie nie chciały wchodzić, bo czuły jeszcze zapach chorych zwierząt - wspominał na naszych łamach w 2013 roku Mirosław Giętkowski, dziś kierownik Muzeum Twierdzy Toruń. - Na budynku klubu stoi natomiast piękny stary zegar, kilka lat temu wyremontowany przez jednego z żołnierzy, który renowację mechanizmu przeprowadził całkowicie własnym sumptem.

Dziś z pewnością zapachu przeszłości już tam nikt nie poczuje. W jednym z budynków runął spory fragment ściany. Z dziury wystaje drzewo, które zapewne rośnie wewnątrz koszar. W dachu jest więcej dziur niż samego dachu. Trudno było znaleźć inwestora zainteresowanego ogromnymi budynkami i pewnie teraz, gdy mury są w fatalnym stanie, pewnie nie będzie lepiej.
Jasne, różnie to w Toruniu bywało. Historyczne budynki się paliły, waliły, później zaś były rozbierane itd. Tak bywało, ale tak być nie może.

Zespół koszar rudackich powstawał przez ponad 20 lat, budowa rozpoczęła się w 1888 roku, z tych czasów pochodzą szkieletowe bloki przy obecnej ulicy Podgórskiej. Pierwotnie były trzy, ale po II wojnie światowej jeden z nich został rozebrany, bo ówczesne władze uznały, że nie opłaca się go już remontować. Pozostałe części zespołu koszarowego powstawały w latach 1904 i 1909.

Najpierw stacjonowały tu różne jednostki pruskie, w tym 21. Pułk Piechoty. To właśnie stąd, rankiem 18 stycznia 1920 roku, wymaszerował ostatni oddział niemiecki i opuścił miasto, do którego kilka godzin później wkroczyły wojska polskie.
W czasach II Rzeczypospolitej mieścił się tam jeden z głównych ośrodków, w których szkolili się artylerzyści. Po 1945 roku stacjonowała tu między innymi 6. Warszawska Brygada Artylerii Armat, przemianowana potem na 6. Toruńską Brygadę Artylerii. Poza budynkami mieszkalnymi dla żołnierzy znajduje się tu m.in. dawne kasyno z wieżyczką zegarową, wielka ujeżdżalnia zamieniona na salę sportową i budynki kuchni. Pozwalając na ich utratę, pogrzebiemy kawał własnej historii. Służby konserwatorskie nie mogą do tego dopuścić.

Jak informuje AMW, na nabywców czekają trzy pozycje, które obejmują tereny położone przy ul. Podgórskiej 16. Pierwsza z nich to działka z dwoma koszarowcami, obiektem biurowo-sztabowym oraz budynkiem po izbie chorych. Cena wywoławcza za nieruchomość o pow. 0,75 ha to 980 tys. zł. Pozycja nr dwa to grunt o powierzchni 2000 metrów kwadratowych, za który przyszły właściciel będzie musiał zapłacić co najmniej 330 tys. zł. Najwyżej, bo na 1 mln 10 tys. zł wyceniono pozycję nr trzy, czyli dwie działki o łącznej pow. 0,74 ha. Jedna zabudowana jest budynkiem biurowo-sztabowym.

Rozstrzygnięcie przetargów zaplanowano na 8 lutego o godz. 10 w siedzibie Oddziału Regionalnego AMW w Bydgoszczy przy ul. Gdańskiej 163 A. Szczegółowe informacje na temat sprzedawanych nieruchomości dostępne są na stronie www.amw.com.pl w zakładce: Nieruchomości/Przetargi nieruchomości.