Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022
Utrudniony dojazd do działek PZWANN w Toruniu
Przed remontem mostu Piłsudskiego wprowadzono zmiany na Pl. Daszyńskiego mające ułatwić przejęcie ruchu z remontowanego mostu, który na ten czas miał być całkowicie zamknięty. Konkretnie wyłączono z użytku lewoskręty: z Szosy Lubickiej w kierunku Wschodniej oraz ze Wschodniej w Szosę Lubicką, a w relacji "na most" zwiększono ilość pasów ruchu do dwóch. Plany jednak szybko się zmieniły, ponieważ stary most był przejezdny przez cały remont z wyjątkiem kilku weekendów, kiedy instalowano dylatacje. Wtedy faktycznie w całe weekendy, ruch na pl. Daszyńskiego był taki jak w dni powszednie w godzinach szczytu. Remont mostu zakończył się jednak w 2021 roku, a organizacja ruchu na pl. Daszyńskiego wciąż była taka, jak gdyby most Piłsudskiego był permanentnie zamknięty.
- Wilfredo Leon i jego żona Małgosia, torunianka. Jak się poznali? Zobacz zdjęcia
- Od czwartku na Rynku Nowomiejskim będzie otwarta szopka bożonarodzeniowa
- Wydział Spraw Administracyjnych nie działa, jak trzeba? "Słuchawka jest odłożona"
- Rodzice katowali niemowlę? Wyszli z aresztu. Matka Remusia badana wariografem
W drugiej połowie 2022 roku przeprowadzono badania natężenia ruchu na tym skrzyżowaniu i na tej podstawie w listopadzie 2022 r., przywrócono lewoskręt ze Wschodniej oraz jednocześnie zlikwidowano lewoskręt z Szosy Lubickiej.
- Tymczasem lewoskręt ten jest kluczowy dla mieszkańców osiedla PZWANN, a zwłaszcza ul. Świerkowej, która została najbardziej odcięta komunikacyjnie podczas budowy mostu (wcześniej były możliwe lewoskręty Wschodnia-Świerkowa i Świerkowa-Wschodnia). Teraz jeszcze bardziej utrudnia się ludziom życie likwidując zaprojektowany lewoskręt z Szosy Lubickiej. Mieszkańcy muszą objeżdżać nieczynną relację przez skrzyżowanie z Rydygiera, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej (jest tylko czerwone światło gdy nadjeżdża tramwaj), tudzież objeżdżać całe osiedle ulicami Kalinową, Grabową, Cisową lub ew. Jodłową, gdzie pierwsza i ostatnia z wymienionych ulic dodatkowo jest obciążana ruchem związanym z SP23. Chodzi tamtędy wielu uczniów szkoły, nie wspominając już o mieszkańcach. Na domiar złego między ul. Kalinową a ul. Świerkową są ustawione słupki uniemożliwiające przejazd. Efekt jest taki, że mieszkańcy osiedla tracą setki złotych rocznie na objazdy, paliwo, zmarnowany czas, nadmierną eksploatację pojazdów nie wspominając już o zwiększonym ryzyku wynikającym z korzystania z dużego skrzyżowania,
które jest pozbawione sygnalizacji świetlnej - wyjaśnia Czytelnik.
Polecamy
A co na to przedstawiciele władz Torunia?
- Lewoskręt z ulicy Wschodniej w Szosę Lubicką na placu Daszyńskiego został już uruchomiony - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. Ten drugi, z Szosy Lubickiej w ulicę Wschodnią, jest "realizowany" przez ulicę Rydygiera.
Jak to wygląda w praktyce? Kierowcy jadący Szosą Lubicką od strony centrum miasta muszą minąć plac Daszyńskiego i dotrzeć do jej skrzyżowania z ulicą Rydygiera. Tu przejeżdżają na drugą jezdnię Szosy Lubickiej i nią dalej można dojechać do osiedla na działkach PZWANN.
- W godzinach szczytu jest to korzystniejsze rozwiązanie. Jednocześnie, co istotne, takie rozwiązanie pozwala utrzymać drożność na skręcie z Szosy Lubickiej na most im. gen. Zawackiej - dodaje.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?