Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Taksówkarz oszust spod Dworca Głównego nadal jeździ? Uwaga na srebrnego opla!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Taksówkarz oszust zabierał klientów m.in. spod Dworca Głównego w Toruniu. Metodę "skubania" pasażerów miał banalnie prostą. Dochodzenie w tej sprawie kończą policjanci z KP Toruń Podgórz.
Taksówkarz oszust zabierał klientów m.in. spod Dworca Głównego w Toruniu. Metodę "skubania" pasażerów miał banalnie prostą. Dochodzenie w tej sprawie kończą policjanci z KP Toruń Podgórz. Grzegorz Olkowski
Metoda działania Jacka K., taksówkarza zabierającego klientów m.in. spod Dworca Głównego w Toruniu, była banalnie prosta. Usłyszał już zarzuty, ale możliwe, że nadal jeździ po mieście.

Ilu klientów oszukał Jacek K.? Czy tylko tych sześciu, którzy formalnie zgłosiło przestępstwo i ma status osób pokrzywdzonych w sprawie? - Całkiem możliwe, że i 66. Tyle, że ludzie nie chcą się zgłaszać, żeby nie mieć problemów z zeznawaniem itd. Każdy z oszukanych stracił od kilku do kilkunastu złotych. Dla pojedynczej osoby zatem to gra nie warta świeczki. Z perspektywy oszukującego natomiast, przy wielu takich klientach, robi się już całkiem duża suma - słyszymy od osób związanych ze sprawą.

Oszust w taksówce pod Dworcem Głównym. Inną cenę podawał, a inną ściągał im z karty

Taksówkarz Jacek K. ma 56 lat. Jeździł (a być może czyni to nadal) po mieście autem marki Opel Vectra, koloru srebrnego. Nie należał do żadnej korporacji taksówkarskiej. Za to, jak odnotowano w aktach sprawy, podszywał się pod znaną w Toruniu korporację: oznakowaniem i nazwą na wozie.

Polecamy

Klientów Jacek K. zabierał między innymi z postoju przy Dworcu Głównym w Toruniu. Tak właśnie trafiła do jego taksówki pani Anna - pierwsza z oszukanych klientek, która zgłosiła sprawę. Ta pasażerka wsiadła do taksówki 20 sierpnia 2022 roku, przy dworcu właśnie. Zeznała, że uciekł jej ostatni autobus. Na postoju stała jedna taksówka, więc wyboru nie miała - pojechała w kurs z Jackiem K.

Co było dalej? Sztuczka zastosowana przez oszusta przynajmniej wobec kilku osób jeszcze. Po dojechaniu do celu Jacek K. informował o kwocie do zapłaty (np. 30 zł). Zadowolony był, gdy klient płacił kartą. Do terminalu płatniczego wprowadzał bowiem wyższą kwotę i tyle też ściągał ofierze z karty. Proste? Banalnie! Ale jak skuteczne...

Polecamy

Tak oszukanych osób policja i prokuratura mają w tym momencie sześć. W maju br. policja za pośrednictwem toruńskich mediów apelowała, by zgłaszali się inni pokrzywdzeni. Nie podała jednak w informacji marki samochodu ani nie wskazała rejonu dworca. Komunikat był dość ogólnikowy.

Dochodzenie w tej sprawie kończą policjanci z KP Toruń Podgórz.
Dochodzenie w tej sprawie kończą policjanci z KP Toruń Podgórz. Grzegorz Olkowski

- Po naszym apelu nikt więcej się nie zgłosił. Już go nie ponawiamy. Policjant prowadzący tę sprawę właśnie zamierza ją zakończyć - przekazuje "Nowościom" st. sierż. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Taksówkarz już dawno usłyszał zarzuty. Czy nadal jeździ? "Brak informacji o środkach zapobiegawczych"

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji Toruń - Podgórz, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód. Taksówkarz zarzuty ma od dawna.

- Funkcjonariusze ogłosili podejrzanemu zarzuty doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na szkodę sześciu osób. Śledczy ustalili, że podejrzany działał w ten sposób, że po realizacji kursu taksówką, słownie przekazywał wartość wykonanej usługi, jednocześnie wprowadzając na terminalu obsługującym transakcje bezgotówkowe, inną, wyższą kwotę, którą to kwotę pokrzywdzeni płacili, zbliżając do rzeczonego terminala należące do nich karty płatnicze, czym powodował straty w wysokości stanowiącej różnice między zadeklarowanymi wartościami usług, a faktycznie pobranymi za nie kwotami. Za przestępstwo stypizowane w art. 286 par. 1 kk (oszustwo - przyp. red.) grozi kara 8 lat pozbawienia wolności - przekazuje st. sierż. Pypczyński.

Polecamy

Czy Jacek K. nadal wozi klientów po Toruniu? Jak przekazuje nam wymieniony wyżej policjant, nie ma on informacji o tym, aby wobec mężczyzny zastosowano jakiekolwiek środki zapobiegawcze. Ranga sprawy nie skłaniała do wnioskowania o tymczasowy areszt. Nie zastosowano też jednak żadnych wolnościowych środków (zakazów, nakazów, dozorów etc.).

PS. Imię pasażerki zostało w tekście zmienione.

WAŻNE. Miałeś podobną historię w srebrnym oplu vectra? Zgłoś się!

  • Jeśli ktokolwiek odnajduje się w opisywanej historii, może jeszcze zgłosić się osobiście do Komisariatu Policji Toruń – Podgórz albo przekazać informację telefonicznie pod nr: 47 754 24 70 lub na adres e-mail: [email protected].
  • Dochodzenie własne policji w tej sprawie nadzoruje Prokuratura rejonowa Toruń Wschód. Kontakt: Biuro podawcze: tel. 56 611 77 59, fax 56 611 77 92. Poczta elektroniczna: [email protected]

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Zobacz także wideo: Co zrobić ze zwierzęciem przed wyjazdem na urlop?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska