PROBLEM:
- Niedawno do moich drzwi zapukał mężczyzna i pytał, czy syn był już u mnie - relacjonuje 79-letni mieszkaniec Torunia. - Kiedy odpowiedziałem, że nie, mężczyzna zaczął tłumaczyć, że razem z moim synem kupił segment. Cena jest bardzo atrakcyjna, tylko trzeba szybko zapłacić, a synowi zabrakło gotówki i prosi mnie o pożyczkę. Trochę mnie to zdziwiło, ponieważ niedawno syn kupił nowe meble. Gdy powiedziałem, że najpierw skontaktuję się z synem, mężczyzna się ulotnił. Okazało się, że chciał mnie oszukać, a syn nikogo do mnie nie przysyłał. Chciałbym wszystkich ostrzec przed takimi oszustami. Jak się przed nimi bronić?
WYJAŚNIENIE:
Policja wielokrotnie podawała przykłady podobnych zdarzeń, których ofiarami są przeważnie starsi ludzie. Funkcjonariusze przestrzegają, by nieznajomych darzyć bardzo ograniczonym zaufaniem.
<!** reklama left>- Ten pan postąpił prawidłowo, bo starał się uwiarygodnić opowieść nieznajomego. Ale najlepiej nie wpuszczać obcych do domu. Jeśli już, to nie zostawiać ich ani na chwilę samych, ponieważ często zdarza się, że jeden nieproszony gość zagaduje gospodarza, a drugi w tym czasie myszkuje w szafach - tłumaczy Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Oszuści wymyślają różne historie, żeby na przykład wyłudzić pieniądze. Podają się za pracowników pomocy społecznej, siostry PCK, pracowników gazowni, zakładu energetycznego, spółdzielni mieszkaniowych lub wielu innych instytucji. Dlatego warto pytać o legitymacje służbowe lub zadzwonić do tej instytucji z pytaniem, czy rzeczywiście kogoś przysyłała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
