W dawnym pałacu Weesego została otwarta wystawa prac doktora Edmunda Wojnowskiego

- Ojciec miał dwie pasje, medycynę i malarstwo. Zastanawiał się co wybrać, początkowo studiował we Wrocławiu jedno i drugie. Ostatecznie jednak poświęcił się medycynie - mówił o doktorze Edmundzie Wojnowskim jego syn Łukasz, otwierając w piątek wieczorem w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej przy ulicy Danielewskiego wystawę jego prac. - Malował przez całe życie, potrafił wstawać przed piątą rano, aby przed wyjściem do pracy jeszcze coś namalować.

Wśród dzieł zebranych w jednej z sal willi przy ulicy Danielewskiego dominują widoki z okolic Brodnicy, gdzie doktor Wojnowski się wychował i dokąd później często zaglądał. Jest to druga wystawa prac malujących lekarzy, jaka została przygotowana w siedzibie OIL. Jako pierwsze w pomieszczeniach dawnego pałacu Weesego zostały zaprezentowane obrazy zmarłej rok temu dr Ireny Łazarewicz. Można się spodziewać kolejnych, towarzystwo medyków seniorów działa w Toruniu bardzo prężnie.

- Chcemy, żeby ta izba żyła - deklaruje dr Łukasz Wojnowski, jej przewodniczący.

Budynek przy Danielewskiego 6 odżył już z całą pewnością. Piękna budowla, w której lekarze gospodarują od roku 2013, została odrestaurowana kosztem ponad dwóch milionów złotych. Ściany, klatka schodowa, a także różne drobniejsze elementy, jak chociażby umywalka, przypominają czasy króla toruńskich pierników Gustawa Weesego, który do swojej rezydencji wprowadził się w 1912 roku. Pamiątki reanimowanej dawnej świetności przypominają o sobie w różny, czasami nawet dość zaskakujący sposób. Wielką ozdobą willi jest jej tarasowy ogród. Przez lata był on raczej tajemniczym ogrodem, trzeba się więc było mocno napracować, aby rosnącą w nim zieleń doprowadzić do porządku. Po wycięciu chwastów okazało się, że pierwotnie każdy taras był obsadzony kwiatami w innym kolorze. Posadzone kiedyś rośliny same pojawiły się we właściwych miejscach.

Wystawę w pałacu przy Danielewskiego będzie można podziwiać przez kilka tygodni, w godzinach pracy Okręgowej Izby Lekarskiej. Odwiedzając ją warto również w miarę możliwości zerknąć na pomieszczenia, w których medycy urzędują.