W pubie "žPamela" rusza cykl letnich koncertów. Kogo usłyszymy?

Sześć muzycznych spotkań, podczas których będzie rozbrzmiewał rock, blues, celtycki punk oraz reggae. Pierwsze z nich już w najbliższy poniedziałek.

<!** Image 3 align=none alt="Image 213062" sub="W ramach letniej sceny pubu &quotPamela">

Toruński pub przy ul. Legionów świętuje w br. swoje 15. urodziny, a co za tym idzie, przygotował z tej okazji szczególny program koncertowy. Pełen zagranicznych gwiazd. Mniejszych i większych. Na pierwszy ogień idzie grupa Mark Olbrich Blues Eternity, w której przy mikrofonie usłyszymy Jimmy’ego Thomasa. Wokalista w swojej karierze występował wspólnie z Tiną Turner i Albertem Kingiem. Na swoim koncie ma współpracę z The Rolling Stones i Johnem Lennonem.

Zagrają na dwie harmonijki

Lider grupy, Mark Olbrich, to z kolei wirtuoz gitary basowej. Jego oraz grającego w zespole na harmonijce ustnej Gilesa Kinga mogliśmy już usłyszeć w Toruniu niecałe dwa lata temu podczas „Harmonica Bridge”. Pewnie dlatego wśród specjalnych gości tego koncertu pojawi się na scenie „Pameli” Sławomir Wierzcholski, harmonijkowy wirtuoz oraz dyrektor artystyczny wspomnianego festiwalu. Koncert

Mark Olbrich Blues Eternity poprzedzi występ Krzysztofa Wałeckiego, byłego wokalisty Oddziału Zamkniętego.

Co jeszcze czeka nas podczas wakacji w „Pameli”? 24 czerwca zagra Alvon Johnson. Choć piszą o nim, że na to, jak śpiewa, z pewnością musieli mieć wpływ zarówno Nat King Cole, jak i Frank Sinatra, to jednak o wiele ważniejsze jest to, jak gra. To właśnie Alvon Johnson został w 2005 roku wybrany gitarzystą roku w branżowym piśmie „Guitar Player”. Po gitarę sięgnął, zakochany w grze Wesa Mongtomery’ego. Później zafascynował się grą Charliego Christiana oraz tego, który zrewolucjonizował myślenie o gitarze elektrycznej - Jimiego Hendriksa.

Załeński z kobietami

Występ Alvona Johnsona poprzedzi Open Blues. Ekipa, w której starzy wyjadacze bluesowej sceny zaprosili do współpracy nieco młodszych, ale również doświadczonych muzyków, spotkała się przy okazji cotygodniowych jam session w jednym z toruńskich klubów. I tak to się zaczęło. Dziś mają na swoim koncie już dwa albumy.

Kanadyjskiego przedstawiciela sceny celticpunkowej - The Mahones, amerykański punkrockowy Swingin’ Utters, Darka Malejonka, Pawła „Gumę” Gumolę, Dave’a Herrero & The Hero Brothers Band, Danny Bryant Band, Riffertone, Kuzynów oraz GoodWay usłyszymy w ciągu kolejnych dwóch miesięcy. Nie zabraknie także kolejnej odsłony projektu gitarzysty Manchesteru, Sławomira Załeńskiego, który przygotowuje się do nagrania płyty z toruńskimi wokalistkami. Tym razem usłyszymy go z Sarą Pach.