Obejrzyj wideo: Nudzisz się w Toruniu? CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne!
W 2019 roku obecny wójt gminy Lubicz zarzucił swojemu poprzednikowi, a także zasiadającej w radzie nadzorczej spółki Lubickie Wodociągi radczyni prawnej Annie Kaszubowskiej oraz byłemu kierownikowi Referatu Promocji i Rozwoju w Urzędzie Gminy Lubicz Donacjuszowi Anzelowi, że nieudolnie i nienależycie wykonywali swoje obowiązki.
Polecamy
Chodziło o brak nadzoru nad spółką Lubickie Wodociągi, wobec której, w sprawie spuszczania ścieków do Drwęcy, prowadził postępowanie Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Marek Nicewicz złożył wtedy do Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jego kopię rozdano dziennikarzom uczestniczącym w konferencji.
Czego dotyczyła sprawa wójta gminy Lubicz i starosty toruńskiego?
W odpowiedzi, prywatne oskarżenie z art. 212 kodeksu karnego (zniesławienie) przeciw Markowi Nicewiczowi złożył jego poprzednik, Marek Olszewski, dziś będący starostą toruńskim. Tak samo postąpili Anna Kaszubowska i Donacjusz Anzel. Cała trójka uznała, że Marek Nicewicz naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania funkcji w samorządzie czy pracy w zawodzie.
Polecamy
Jesienią ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Toruniu, rozpatrujący sprawę w pierwszej instancji, uznał Marka Nicewicza za winnego pomówienia trzech osób. Uznano, że obecny wójt mijał się z prawdą i miał być świadomy, że postępowanie K-PWIOŚ dotyczyło pobierania w niewłaściwy sposób próbek, a nie spuszczania ścieków do Drwęcy. W efekcie - zdaniem sądu - wójt zniesławił pokrzywdzonych.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Sąd wymierzył Niecewiczowy karę trzech miesięcy ograniczenia wolności polegającej na potrąceniu 25 procent miesięcznego wynagrodzenia - kwota ta ma zostać przekazana toruńskiemu hospicjum "Nadzieja", a także zobowiązał wójta do zwołania na własny koszt konferencji prasowej, na której miał przeprosić pokrzywdzonych. Wyrok podtrzymał, po apelacji, 4 sierpnia tego roku Sąd Okręgowy w Toruniu.
Polecamy
Wójt gminy Lubicz przeprosił na konferencji
Spotkanie z dziennikarzami, na którym Marek Nicewicz odczytał przeprosiny wobec pokrzywdzonych, odbyło się 18 sierpnia na terenie byłej oczyszczalni ścieków (PSZOK) w Lubiczu Górnym. - Na pierwszej stronie jest napisane "za odprowadzanie nieczystości ścieków do rzeki Drwęcy", stąd taka interpretacja tego zapisu - wyjaśniał swoje słowa z 2019 roku wójt gminy Lubicz, odnosząc się do dokumentów inspektora ochrony środowiska, dotyczących postępowania ws. Lubickich Wodociągów.
Na konferencji pojawił się także starosta toruński. - Jest to wyrok sprawiedliwy, który odnosi się do kwestii prawdy i kłamstwa. Wyrok ten jest ważny nie tylko dla osób pomówionych, ale dla życia publicznego. Trzeba być odpowiedzialnym za słowa, bo można skrzywdzić innych - stwierdził po konferencji Marek Olszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?