Alejki nekropolii są po przebudowie sporo wyższe, nawet około 30 cm, od reszty terenu. W czasie deszczu woda i błoto spływają z nich na nagrobki, a także podmywają je - twierdzą nasi Czytelnicy.
- Zejście z takiej podwyższonej alejki, z wodą do podlewania kwiatów w ręce, to dla mnie bariera trudna do pokonania. Mam już swoje lata i nie jestem tak sprawna jak kiedyś - mówiła jedna z Czytelniczek.
Zobacz też:
- Z powodu różnicy poziomów jest kłopot z ustawieniem pomnika na grobie mojego ojca. Firma, która nagrobek miała stawiać, twierdzi też, że będzie on podmywany - skarży się inna torunianka. - Czy można liczyć na to, że te alejki zostaną poprawione?
Będzie odbiór
To pytanie przekazaliśmy Wydziałowi Informacji Urzędu Miasta Torunia.
- Technologia wykonywania alejek jest zgodna z wymogami określonymi przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu. Na chodnikach bocznych położona będzie nawierzchnia mineralno-żwirowa z kruszyw skalnych i żwirów z domieszką glinki - odpowiada Magdalena Winiarska z referatu informacji w toruńskim magistracie. - Wykonując alejki należy dostosować ich wysokość do alejek sąsiednich, biorąc też pod uwagę ukształtowanie terenu. Nierówności mogą sięgać kilku centymetrów, a pobocze uzupełnia się ziemią. Prace jeszcze trwają, a po ich zakończeniu inwestycja zostanie odebrana i sprawdzona, czy prace wykonano zgodne z zamówieniem. Jeśli w trakcie procedury odbioru okaże się, że są potrzebne poprawki, zostaną one wykonane.
Czyja to ulica?
Nasz Czytelnik uszkodził sobie auto na dziurawej nawierzchni ulicy Grudziądzkiej (a właściwie na jej „odnodze” między MPO a MZD). Postanowił ubiegać się o odszkodowanie od administratora ulicy. Skierował się więc do Miejskiego Zarządu Dróg, gdzie usłyszał, że wspomniany odcinek nie leży w gestii miasta. Zatem w czyjej? Poradzono mu, by odpowiedzi poszukał w Wydziale Geodezji Urzędu Miasta Torunia (mieszczącym się notabene też przy ul. Grudziądzkiej). Stamtąd odesłano go jednak do głównej siedziby magistratu przy Wałach Gen. Sikorskiego, gdzie również nie dowiedział się, czyja to droga.
Zobacz również:
„Przygodę” torunianina zrelacjonowaliśmy w MZD, które potwierdziło, że droga nie jest pod zarządem miasta. Za to Wydział Geodezji i Kartografii UM ponownie zaprasza naszego Czytelnika do siebie. Otrzyma on tam odpowiedni wypis z rejestru gruntów. Za taki dokument płaci się 30 zł. Można ewentualnie uzyskać numer stosownej księgi wieczystej.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?