MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarobić na odpadach z kablem

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Zużytej lodówki nie wolno już wyrzucić byle gdzie. Nowe prawo nakłada na sprzedawców obowiązek odbierania starego sprzętu.

Zużytej lodówki nie wolno już wyrzucić byle gdzie. Nowe prawo nakłada na sprzedawców obowiązek odbierania starego sprzętu.

– Napisać ustawę pewnie było prosto. Ale jak te przepisy mają funkcjonować w praktyce, nikt z nas tak naprawdę jeszcze nie wie – zdradza Tomasz Mnich, szef toruńskiego sklepu Domaru, handlującego sprzętem RTV i AGD.

Obowiązek sprzedawcy

<!** Image 2 align=right alt="Image 10590" >Starych pralek, lodówek, komputerów, a nawet golarek i suszarek do włosów nie wolno już wyrzucać na śmietnik. Zawierają toksyczne substancje i Unia Europejska nakazała stworzyć specjalny system punktów do ich odbioru. Polska dostosowała swoje przepisy w Ustawie o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. Obowiązkami obarczeni zostali producenci i sprzedawcy. Jeśli kupujemy nową zamrażarkę, sklep powinien przyjąć od nas starą. Taka praktyka jest jednak rzadkością.

– Nie zdarza się, by ktoś kupując nową pralkę, oddawał nam starą – nie kryją w markecie Domaru przy ul. Chrobrego. – Klienci dogadują się jakoś z pracownikami transportu, którzy stary sprzęt gdzieś wywożą.

Tomasz Mnich, kierownik Domaru, jak większość handlowców, nowe przepisy ma na razie tylko na papierze.

– Producenci będą woleli zapłacić nam, byśmy zorganizowali odbiór zużytego sprzętu, niż zajmować się tym samodzielnie – spodziewa się. – My natomiast zmuszeni będziemy do wynajęcia firmy utylizującej odpady niebezpieczne. A to, bądźmy szczerzy, łączyć się będzie ze sporymi kosztami.

Kto zarobi na tym zarobi?

Jak relacjonują handlowcy, zaczął się ruch w „śmieciowym interesie”. Do sklepów zgłasza się coraz więcej osób, oferujących odbiór staroci. W firmie Thornmann Recycling przy ul. Poznańskiej (potentacie w branży utylizacji odpadów) ten temat wywołuje nerwową reakcję.

– Ci ludzie nie mają żadnych podstaw, by oferować swoje usługi – twierdzi Piotr Widuch, szef zakładu. – Jesteśmy jedną z dwóch największych w Polsce firm, zajmujących się tym biznesem. Więcej – uczestniczyliśmy w tworzeniu nowych przepisów i to my mamy prawo być zainteresowani tym tematem.

Inni, którzy dostrzegli interes w toksycznych odpadach, nie są – zdaniem Piotra Widucha – przygotowani do podjęcia działalności. Na temat cen swoich usług i ich ewentualnych podwyżek Piotr Widuch wypowiadać się nie chce.

  • Dotychczas zużyty sprzęt RTV i AGD odbierało w Toruniu głównie MPO.
  • Dodatkowo, własnym transportem, można elektryczne śmieci odwozić do magazynów, przy ul. Kociewskiej i Grudziądzkiej.
  • W tym roku zebrano w sumie 529 kg takiego sprzętu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska