Ratowanie życia wcześniaków oraz pomoc kobietom w ciąży cierpiącym na cukrzycę to cele XX. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Trzy toruńskie sztaby a wraz z nimi całe miasto grają z Orkiestrą od rana.
Najwięcej dzieje się jak zwykle na Rynku Staromiejskim, gdzie postawiono ogromną scenę, na której odbywają się koncerty i licytacje. Te oglądać można też na trzech specjalnie przygotowanych telebimach. Swój sprzęt prezentują m.in. strażacy i miłośnicy motocykli.
- Atmosfera jest cudowna, ludzie naprawdę są razem, cieszą się i bawią - mówi Agnieszka Witkowska, która w niedzielę na toruńską starówkę przyszła wraz z rodziną. - Zrobimy sobie drobną przerwę na obiad w restauracji, a potem wrócimy na koncert Norbiego.
Tomek Kozłowski, toruński gimnazjalista od 10 -tej rano kwestuje na toruńskiej starówce. Ubrany w czerwoną koszulkę WOŚP dzielnie krąży pomiędzy spacerującymi mieszkańcami miasta.
- Może miałem szczęście, ale nikogo nie musiałem namawiać do wrzucenia datku. Ludzie sami podchodzą, dają pieniądze i odchodzą z uśmiechem. Zwykle są to monety, ale jedna pani wrzuciła mi 50 zł - cieszy się chłopak.
Na nudę nie mogą też narzekać mieszkańcy Skarpy, gdzie już po raz kolejny zawiązał się orkiestrowy sztab. Jego siedzibą jest III LO im. Lindego.
W niedzielę po godz. 16 na koncie WOŚP w Toruniu było ponad 20 tys. zł. Licytacje i koncerty na starówce skończą się późnym wieczorem. Jeszcze dłużej potrwa liczenie przyniesionych przez wolontariuszy pieniędzy. Ostateczne dane z toruńskich sztabów znane będą dopiero w poniedziałek.
Zobacz galerię: Zbiórka z pompą [wideo]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?