Prawdopodobnie z kasy miejskiej zostanie sfinansowany zakup nowych tramwajów dla Torunia. Unijnych funduszy wystarczy bowiem tylko na położenie nowych torów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 82055" sub="Stare tramwaje są remontowane, ale to za mało. Muszą być nowe wagony. Czy miasto będzie stać na ich zakup? / Fot. Adam Zakrzewski">Z Regionalnego Programu Operacyjnego Toruń otrzyma na projekt „Rozwój sieci komunikacji tramwajowej” 10 mln euro. Drugie tyle dołoży z własnej kasy. Za te pieniądze ma powstać nowa linia do miasteczka akademickiego na Bielanach. Także system informacji przystankowej dla pasażerów oraz system sygnalizacji świetlnej z pierwszeństwem dla tramwajów.
Zapowiadano także, że Toruń kupi również nowe tramwaje. Dokładnie sześć. Najmłodsze toruńskie wagony pochodzą z 1990 roku. Za pieniądze z RPO będzie to jednak niemożliwe.
<!** reklama>- Zarząd województwa podjął decyzję, że z puli RPO na transport będą finansowane inwestycje w infrastrukturę, a nie w tabor - wyjaśnia Michał Korolko, dyrektor Wydziału Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego. - Władzom regionu zależy więc na rozwoju sieci tramwajowej w miastach, nie na zakupie tramwajów. Poza tym mamy najniższy od kilku lat kurs euro. W przeliczeniu na złotówki miasta dostaną więc mniej pieniędzy niż jeszcze niedawno by się wydawało. Tym bardziej muszą je przeznaczyć na infrastrukturę. Władze Torunia i Bydgoszczy zabiegają jednak, by mogły także kupić tramwaje. Nie wykluczam zgody na to. Jeśli po wydatkach na infrastrukturę zostaną miastom pieniądze, to być może będą mogły kupić tramwaje.
- Ze wstępnych wyliczeń wynika, że pieniędzy z RPO nie wystarczy nawet na jeden zestaw tramwajowy - mówi Maria Zawal, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji. Wychodzi więc na to, że zakup będzie musiał być sfinansowany z kasy miejskiej. Podstawą do tego będzie przyjęty przez Radę Miasta Zintegrowany Plan Transportu Publicznego.
- Wkrótce zlecimy przetarg na opracowanie studium dotyczącego rozbudowy sieci tramwajowej w Toruniu - mówi Andrzej Szefler, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. Studium zajmie się też nowymi torami, które obok miasteczka akademickiego na Bielanach zostaną poprowadzone do pętli przy Szosie Okrężnej, w pobliżu lotniska.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że najbardziej realne jest ułożenie torów na ulicy Sienkiewicza od Broniewskiego do Gagarina - mówi Andrzej Szefler. - Autorzy studium będą też rozpatrywać wariant zerowy, czyli czy budowa linii na Bielany w ogóle jest potrzebna.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?