Od weekendu Toruń znów stał się planem nowego medycznego serialu. Akcja drugiego sezonu będzie odbywać się m.in. na Motoarenie. I tu pojawił się problem.
<!** Image 3 align=none alt="Image 194837" sub="Na planie serialu „Lekarze” na Rynku Staromiejskim w Toruniu [Fot.: Grzegorz Olkowski]">- Proszę Państwa! Cichutko! Nie robimy teraz zdjęć! Bardzo nam pomagacie! Dzięki! Uwaga! Kamera... Akcja! – rozbrzmiewało w sobotę wieczorem wielokrotnie przed PDT, gdzie kręcono wieczorne plenerowe ujęcia do drugiego sezonu serialu „Lekarze”. Na potrzeby jednej sceny odgrodzono cały odcinek od wejścia do domu towarowego do ulicy Szerokiej. Nikogo nie przepuszczano. Spory tłumek gapiów zgromadził się za to po drugiej stronie ogródków. - Film kręcą! - słychać co chwilę. - TVN! - szepczą. Magia telewizji działa.
<!** reklama>Na chodniku spacerują Agnieszka Więdłocha oraz Kamil Kula, czyli serialowi Beata i Jacek. Przed południem sceny z ich udziałem powstawały również w „Różach i Zen” oraz Hotelu Bulwar. Teraz przed PDT kamery rejestrują ich wspólną rozmowę podczas wieczornego spaceru. Mimo że scena nie należy do najtrudniejszych, to jednak reżyser Filip Zylber zarządza kilkanaście dubli.
- OK! Jeszcze raz proszę - słychać na planie. I to tak długo dopóki nie zabrzmi upragnione: - Mamy to! Dziękujemy Państwu za pomoc!
<!** Image 4 align=none alt="Image 194837" sub="W sobotę przed kamerami pojawili się między innymi aktorzy Agnieszka Wiedłocha i Andrzej Niemyt [Fot.: Grzegorz Olkowski]">Choć premiera pierwszego 15-odcinkowego sezonu dopiero 3 września, to stacja TVN już kilka miesięcy temu zdecydowała, że będą kręcone kolejne odcinki. Podobnie jak było przy okazji pierwszej serii, producenci podpisali umowę z władzami miasta, aby za wsparcie finansowe promować Toruń i wybrane lokalizacje wskazane przez magistrat. Jedną z nich jest Motoarena. 26 sierpnia, podczas meczu Unibaksu z gorzowską Stalą mają tam powstać zdjęcia żużlowych zmagań, a 6 września sceny z aktorami. Toruńscy kibice zaprotestowali.
- Nie podoba nam się, że TVN, który - podobnie jak „Gazeta Wyborcza” - pokazuje polskich kibiców wyłącznie w negatywnym świetle, chce teraz wykorzystać atmosferę stwarzaną przez nas na stadionie do celów komercyjnych - mówi „Nowościom” Sebastian Rygielski, rzecznik Stowarzyszenia Sympatyków Sportu Żużlowego „Krzyżacy”, na którego stronie pokazał się oficjalny komunikat. – Chcemy zapoznać z naszym zdaniem władze klubu, a jeśli ekipa TVN pojawi się na Motoarenie, to gwarantujemy chłodny doping albo nawet nie będzie go wcale.
Co na to w magistracie, który podpisywał umowę z TVN?
- Umowa zawarta z twórcami serialu mówi o tym, aby pokazać miasto z jak najlepszej strony. Sugerowaliśmy im więc najciekawsze obiekty, które mogłyby pojawić się w serialu. A wśród nich również Motoarenę - twierdzi Magdalena Krzyżanowska, p.o. rzecznika prezydenta Torunia. - Twórcy serialu sami wiedzą, kogo i na jakich zasadach mogą wykorzystać podczas zdjęć. Nie mamy możliwości ingerowania w scenariusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
