Gala mieszanych sztuk walki przyciągnęła do łódzkiej Atlas Areny 14 tysięcy kibiców. Wielu z nich przyszło oglądać tłukących się celebrytów, przy okazji obejrzeli świetne pojedynki zawodowców.
<!** Image 2 alt="Image 157305" sub="Federacja KSW przyciąga na gale i inne organizowane przez siebie imprezy wielu celebrytów. Na zdjęciu Tomasz Kammel duszony przez „Pudziana” Fot. Mwmedia">Uczestnictwo Mariusza Pudzianowskiego w galach MMA przyczyniło się do zwiększenia popularności tego sportu w Polsce. Zorganizowana z dużym rozmachem gala wypełniła po brzegi halę i zgromadziła miliony osób przed telewizorami.
Na 14. Konfrontację Sztuk Walki organizatorzy przygotowali trzy ekstrapojedynki. Dwa z nich - walka Przemysława Salety z Marcinem Najmanem oraz Mariusza Pudzianowskiego z Amerykaninem Erikiem „Butterbeanem” Eschem, choć nie stały na wysokim poziomie, to cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Ponad dwustukilogramowy 44-letni Esch, który zaczynał swoją karierę jako bokser, zdążył zadać Pudzianowskiemu kilka prostych, Polak nie miał jednak zamiaru bić się z nim w stójce i szybko powalił przeciwnika. Tam zasypał go gradem ciosów, przed którymi „Butterbean” mógł tylko zasłaniać twarz. Rozprawienie się z Amerykaninem zajęło Pudzianowi zaledwie 75 sekund.
<!** reklama>- To wszystko zasługa moich trenerów, dzięki którym cały czas pnę się w górę - mówił po walce Pudzianowski.
Pojedynek Salety z Marcinem Najmanem - bokserem, który stał się znany z udziału w jednej z edycji Big Brothera i przegranej walki z „Pudzianem” trwał dłużej. Sportowcy nie ukrywali, że za sobą nie przepadają. To głównie z tego powodu doszło do pojedynku. Przez całą pierwszą rundę Najman obijał powalonego Saletę. W drugiej jednak role się odwróciły i Saleta wykończył przeciwnika duszeniem z góry. Przy okazji panowie powiedzieli sobie kilka gorzkich słów.
W trzecim ekstrapojedynku mistrz kategorii średniej KSW Krzysztof Kułak pokonał przez decyzję Daniela Dowdę. Kułak to jeden z najbardziej doświadczonych Polaków walczących w MMA. Ma na swoim koncie blisko 40 stoczonych pojedynków.
Podczas KSW 14 rozegrano ćwierćfinały i półfinały turnieju w kategorii lekkiej. Sześć rozegranych pojedynków stało na wysokim poziomie (uczestnicy półfinałów musieli walczyć dwukrotnie jednego wieczoru). Do finału, który zostanie rozegrany podczas jednej z kolejnych gali, dostał się Polak Maciej Górski i Fin, Niko Puhakka. Ten drugi w ćwierćfinale zmusił do poddania Borysa Mańkowskiego efektowną anakondą. Maciej Górski w swoim pierwszym pojedynku znokautował Japończyka Kazuki Tokudome, którego najpierw trafił kopnięciem w głowę, a później wykończył ciosem na szczękę.
Ozdobą gali była walka Hiszpana Daniela Tabery z Janem Błachowiczem - 27-letnią nadzieją polskiego MMA w finale turnieju kategorii półciężkiej. Polak zwyciężył przez techniczny nokaut w drugiej rundzie.
Warto wiedzieć
- 300 tys. zł dostał Mariusz Pudzianowski za walkę z „Butterbeanem” Eschem. Amerykanin zainkasował 90 tysięcy. Saleta zarobił 80 tys. zł, a Marcin Najman 50 tys. Ten drugi zapowiedział, że wszystko odda na leczenie ciężko chorego chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?