Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artystyczny salon w Czarnem

Tekst i zdjęcia Małgorzata Chojnicka
Mecenas sztuki może znaleźć się w każdym miejscu, nawet w tak małej miejscowości, jak Czarne w powiecie lipnowskim.

Mecenas sztuki może znaleźć się w każdym miejscu, nawet w tak małej miejscowości, jak Czarne w powiecie lipnowskim.

<!** Image 2 align=right alt="Image 31128" sub="Spośród zgromadzonych przez siebie dzieł sztuki i staroci pan Kazimierz największym sentymentem darzy obrus wyhaftowany przez matkę">Od dawna do mieszkających tu Karoli i Kazimierza Grefkowiczów przyjeżdżają studenci z innych krajów, którzy dzięki gościnności gospodarzy mogą wykorzystać wakacje na twórczą pracę - w spokoju, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Bo Czarne to miejscowość mała, ale urokliwa.

– Bardzo lubię, gdy goszczą u mnie artyści. Wtedy dom żyje zupełnie innym życiem – mówi Kazimierz Grefkowicz. – Rozbrzmiewa muzyka i można obserwować, jak spod pędzla malarza wyłaniają się obrazy.

Teraz goście z Mołdawii

Dzięki takim ludziom, jak Kazimierz Grefkowicz, sztuka w najlepszym wydaniu dociera nawet do tak odległych od wielkich centrów kultury miejsc, jak Czarne.

Ostatnio miesiąc w Czarnem spędzili dwaj studenci z Mołdawii – malarz Gheorghe Lisita i pianista Dumitru Matei.

Dumitru Matei pochodzi z rodziny utalentowanej muzycznie. Muzykiem był jego ojciec, który zmarł rok temu, a babcia i dziadek są nauczycielami muzyki w szkole sztuki w Kiszyniowie.

Na fortepianie Dumitru zaczął grać mając zaledwie cztery lata, a teraz studiuje na ostatnim roku college’u muzycznego. Jest laureatem kilku międzynarodowych konkursów pianistycznych w swej kategorii wiekowej, a w 2005 roku grał koncert fortepianowy podczas festiwalu „Pianistyczne noce” we francuskiej Marsylii.

Koncert w galerii

– Codziennie ćwiczę na fortepianie przez co najmniej trzy - cztery godziny – opowiada Dumitru. – Najbardziej lubię utwory Chopina, Liszta i Rachmaninowa. Jestem zadowolony, że mogłem tu przyjechać i poznać chociaż trochę wasz piękny kraj.

<!** reklama left>W czasie swego pobytu Dumitru koncertował w okolicznych kościołach i wystąpił - razem z Wojciechem Wołoszynem, asystentem z Akademii Muzycznej w Łodzi - na letnim koncercie, zorganizowanym przez pana Grefkowicza w jego galerii obrazów „U Kazika” (bo i taki salon prowadzi mecenas sztuki z Czarnego).

Artyści dostarczyli publiczności niezapomnianych wrażeń muzycznych, za co nagrodzono ich gromkimi brawami i bukietami przepięknych róż.

Z kolei Gheorghe Lisita w tym roku ukończył z wyróżnieniem Akademię Sztuk w Kiszyniowie.

Polskie krajobrazy i Cyganie

Jego letni plener w Polsce można zaliczyć do bardzo owocnych: namalował w sumie dwadzieścia obrazów, które powstały w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu i na toruńskiej starówce, gdzie spędził cztery dni. Poza tym Gheorghe pracował nad martwymi naturami i autoportretami. Te ostatnie powstały z myślą o konkursie. Spoglądając na jego obrazy, szczególnie te ukazujące dawną zabudowę wiejską, odczuwa się emanujący z płótna pogodny nastrój. Artysta nie tylko pokazuje dawną wieś, ale także na język obrazu przekłada jej klimat, sielskość i spokój.

Malarza fascynują również Cyganie, których z zamiłowaniem portretuje i uwiecznia sceny z ich życia.

Przedwojenny obrus

W swej galerii Kazimierz Grefkowicz kolekcjonuje nie tylko obrazy, ale też stare meble i inne przedmioty, które wyszły już użytku, a w dalszym ciągu cieszą oko.

<!** Image 3 align=right alt="Image 31129" sub="Gheorghe Lisita przy pracy w Czarnem">Szczególnym sentymentem darzy obrus, który jego matka wyhaftowała w 1937 roku na ślubne wiano. Matka pana Kazimierza pochodziła z zaścianka szlacheckiego Malanowo Gaje nad Skrwą, gdzie jeszcze przed wojną panowały takie zwyczaje.

Inne hobby pana Kazimierza to wlasnoręczne sporządzanie wspaniałych nalewek. Początkowo receptury czerpał z literatury fachowej, a gdy nabrał już wprawy i doświadczenia, sam zaczął eksperymentować z doborem owoców.

Jego dumą jest nalewka o wdzięcznej nazwie „Z Krainy Matki Mej”, przygotowana z tarniny, zbieranej nad Skrwą po pierwszych przymrozkach.

Nawet w czasie srogiej zimy kilka kropel tego napoju doskonale rozgrzewa i przynosi wspomnienie gorącego lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska