Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt gastronomii w Toruniu! "Zapraszamy testerów menu". Które restauracje będą otwarte?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Artystyczne Bistro, ekipa przy pracy.
Artystyczne Bistro, ekipa przy pracy. Facebook.com / Artystyczne Bistro
Na dziś (piątek, 22.01) niektórzy restauratorzy w Toruniu zapowiedzieli bunt, czyli otwarcie lokali wbrew rządowym obostrzeniom. Wielu jednak boi się kar finansowych. Dlatego uciekają się do sztuczek, jak np. "Artystyczne Bistro", które zaprasza dziś nie klientów, tylko... testerów menu.

"Od piątku zapraszamy wszystkich zainteresowanych do udziału w testach naszego menu. Pragniemy stale podnosić swoje umiejętności oraz jakość serwowanych przez nas potraw, dlatego żeby nie wyjść z wprawy i w odpowiedni sposób przygotować się na powrót do normalności, poszukujemy zainteresowanych TESTERÓW, którzy pomogą nam w pełni obiektywnie ocenić naszą pracę.

Do zakresu zadań testera należy: smakowanie, ocenianie, degustowanie, przeżuwanie i delektowanie się naszymi potrawami. Można delikatnie siorbać oraz cichutko lecz z uznaniem mlaskać, co z pewnością docenią nasi Szefowie Kuchni. Więcej informacji pod numerem telefonu...." - ogłosiło w mediach społecznościowych "Artystyczne Bistro", czyli lokal działający w CKK Jordanki. (Przy okazji zaznaczając, że z powodu drakońskich kar wycofuje się z wcześniej deklarowanego otwarcia w dniu 22 stycznia).

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Restauratorzy w Toruniu od kilku dni nawoływali się do solidarnego otwierania lokali wbrew obostrzeniom w piątek, 22 stycznia, w samo południe. "Zawalczmy razem o naszą przyszłość" - apelowali inicjatorzy akcji #GastroToruńOtwieramy22stycznia. Jaki będzie realny wymiar buntu? Dziś się okaże.

Szlak w Toruniu przetarła restauracja "Szlaki Indii" z ul. Podmurnej na starówce, która jako pierwsza w mieście otworzyła się wbrew obostrzeniom w sobotę, 16 stycznia. Została skontrolowana przez sanepid i policje; musi liczyć się z karą finansową.
Reprezentujący ją adwokat Mateusz Kondracki zapowiada jednak, że kara przyjęta nie będzie i odwołanie trafi do sądu. Powołuje się na konstytucyjnie gwarantowaną wolność działalności gospodarczej, którą ograniczyć można tylko na drodze ustawy, a nie samego rozporządzenia rządu.

Czy w Toruniu nastąpi efekt domina? Restauratorzy w ramach akcji "GastroToruńOtwieramy22stycznia" nawoływali do solidarności. Podkreślali, że obecny czas - pełen dramatów i już mających miejsce bankructw - powinien skłonić przedsiębiorców do solidarności. "Wierzę, że potrafimy schować do kieszeni zawiść, zazdrość i różnice poglądów, jak i swoje ego, i zawalczymy, solidarnie otwierając swoje lokale 22 stycznia" - pisał w mediach społecznościowych główny organizator akcji.

Zobacz także: "Smaki Indii" w Toruniu otwarte mimo zakazu! Była kontrola policji i sanepidu!

"Smaki Indii" w Toruniu otwarte mimo zakazu! Zobacz zdjęcia

"Smaki Indii" w Toruniu otwarte mimo zakazu! Była kontrola p...

Według zbuntowanych restauratorów, to w lokalach gastronomicznych właśnie były dotąd skrzętnie zasady reżimu sanitarnego: od dezynfekcji rąk przy samym wejściu, po zakrywaniu ust i nosa personelu na salach po dezynfekowanie każdego stolika po klientach. Według przedsiębiorców nadszedł czas na solidarne nieposłuszeństwo obywatelskie, bo kolejny lockdown branży gastronomicznej de facto oznacza jej śmierć w Toruniu. Pomoc rządu i samorządu (a w Toruniu płynie ona zarówno ze strony magistratu, jak i marszałka województwa) wciąż jest za mała. Skutki?

Upadek turystycznej atrakcyjności Torunia, degradacja środowiska akademickiego, zapaść gospodarcza miasta na długi czas - tak to widzą organizatorzy akcji.

Jaki będzie realny wymiar akcji? Torunianie przekonają się w piątek, 22 stycznia. Konkretne zapowiedzi otwarcia lokali padły już ze strony "Artystycznego Bistro" przy Alei Solidarności, "kawiarni Beza" przy ul. Polnej, "Listu z Kaukazu" przy ul. Łaziennej. Z drugiej strony jednak nie brakuje restauracji, które deklarując zrozumienie, zapowiadają, że pozostaną zamknięte. Takie słowa padły np. z ust właścicieli popularnego lokalu "Royal India" na starówce.

Ci przedsiębiorcy napisali na facebookowym profilu lokalu wprost: "Dostajemy od Was wiele pytań o to, czy zamierzamy niebawem otworzyć naszą restaurację, pomimo istniejących zaleceń rządowych. Nie, nie możemy tego zrobić. Dlaczego?

Ponieważ Wasze zdrowie i zdrowie naszych pracowników stawiamy na pierwszym miejscu. Zrobimy wszystko, by w bezpieczny i spokojny sposób przetrwać tę pandemię. Szczerze wierzymy, że ten rok będzie lepszy oraz że niedługo się zobaczymy.

Trwa głosowanie...

Czy doceniamy pracę służb mundurowych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska