MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Energa przyznaje się do błędów i przeprasza

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
- Nieprawda, że przerwy w sprzedaży były chwilowe. Energa nie sprzedawała prądu przez prawie dwa dni - mówi torunianka, której syn przez zimno w domu rozchorował się.

- Nieprawda, że przerwy w sprzedaży były chwilowe. Energa nie sprzedawała prądu przez prawie dwa dni - mówi torunianka, której syn przez zimno w domu rozchorował się.

- Od wczoraj jesteśmy w szpitalu ze zdiagnozowanym zapaleniem płuc - mówi kobieta, której dziecko od piątku jest chore. Od poniedziałku rano kobieta próbowała kupić w Enerdze prąd do licznika przedpłatowego, bezskutecznie. - Na prąd mamy prawie wszystko, także ogrzewanie. Siedzieliśmy w zimnie przez dwa dni.

<!** reklama>W Enerdze licznik przedpłatowy można doładować przez telefon, internet lub sieć terminali w marketach. Od wtorku dostawaliśmy sygnały, że w żaden sposób nie można kupić energii u tego operatora. - Próbowałam w poniedziałek od rana. Bezskutecznie. Od konsultantów przez telefon usłyszałam, że mam się wstrzymać, bo są problemy. Tak było przez 2 dni. Tłumaczyli się na przemian aktualizacją systemu i awarią. Z czym mam się wstrzymać, z gotowaniem obiadu?! - pytała we wtorek w telefonie do redakcji Ilona Lipińska z Torunia.

Rzecznik Energi, Lidia Serbin-Zuba, przekonywała we wtorek „Nowości”, że problemy ze sprzedażą prądu były, ale chwilowe i że chodziło o pojedyncze, usuwane na bieżąco usterki. - Nieprawda - oponowali klienci, którzy w środę przeczytali w „Nowościach” tłumaczenie rzeczniczki. - Prądu nie było od poniedziałku rana do wtorku do godz. 15., prawie dwa dni i Energa powinna się do tego przyznać.

Z wyjaśnień rzecznik Energi w Toruniu, jakie dostaliśmy w środę, wynika, że opisywane klientki miały wielkiego pecha. Rzecznik Lidia Serbin-Zuba powołuje się na raporty, z których wynika, że przerwy w sprzedaży były 2: w poniedziałek w g. 11-13 i wtorek w g. 10-13.30. Pełną parą sprzedaż ruszyła o 15.45. - System naliczał energię za mniejszą kwotę niż zadeklarowana, dlatego interweniowaliśmy - podaje Lidia Serbin-Zuba. - W Toruniu było to tak bardzo odczuwalne, bo jesteśmy miejscem, gdzie aż 10 proc. klientów Energi korzysta z liczników przedpłatowych, w sumie to 40 tys. osób. Klientów rzeczniczka przeprasza i przyznaje. - Musimy popracować nad asekuracją systemu, żeby więcej do takich sytuacji nie doszło.

WARTO WIEDZIEĆ

Dzień wcześniej rzecznik Energi tłumaczyła, że firma aktualizowała system już 30 grudnia. Naliczała nową stawkę VAT oraz nową cenę za energię i dystrybucję. Twierdziła też, że operację udało się skończyć w sylwestra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska