<!** Image 3 align=none alt="Image 212435" >
Gimnazjalistki z Grębocina nałykały się acodinu i trafiły do szpitala.** 15-latki same kupiły w aptece łącznie 60 tabletek leku na kaszel dostępnego bez recepty. W szkole były „na haju”, wymiotowały. Lekarze biją na alarm: to już plaga!
<!** reklama>**
Acodin to popularny lek przeciwkaszlowy. Jego głównym składnikiem jest dekstrometorfan, który działa na ośrodkowy układ nerwowy. Dlatego spożyty w zbyt dużej dawce działa jak narkotyk.
Niestety, mimo alarmów z całej Polski, lek nadal kupować można bez recepty. We wtorek acodinu nałykały się uczennice gimnazjum w Grębocinie. Albo tuż przed szkołą, albo już w niej. Wcześniej bez problemu kupiły 60 tabletek.
- Bardzo dziwnie się zachowywały, wymiotowały. Trzy dziewczynki w wieku 14-15 lat odwiezione zostały do szpitala dziecięcego, czwarta trafiła do innej lecznicy - mówi Mariusz Sierzchuła z Komendy Miejskiej Policji.
Policja i pogotowie zaalarmowane zostały około godziny 11 przez szkołę. Tak jak rodzice.
- Niczego nie zamiatamy pod dywan. Najważniejsze, że życiu naszych uczennic nic zagraża, ale po powrocie do szkoły będą musiały ponieść konsekwencje. Będziemy współpracować z ich rodzicami, bo szkoła to tylko część życia dziecka. Dom też jest odpowiedzialny - mówi Aleksandra Lisiecka, dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Grębocinie.
Dzwoniący do redakcji rodzice obwiniali jednak szkołę. Twierdzili, że w grębocińskim gimnazjum groźna moda acodinowa rozwija się w przerażającym tempie. Fakty wskazują z kolei na to, że problem dotyczy nastolatków z różnych dzielnic. Wczoraj nasi reporterzy puste opakowania po acodinie widzieli w lasku przy ulicy Bema, obok Szkoły Podstawowej nr 7.
Gimnazjalistki z Grębocina poddane zostały płukaniu żołądka, czeka je konsultacja z psychologiem.
- Przyznały się do zażycia naraz od dziesięciu do kilkunastu tabletek. Czują się już dobrze. Oburzona jestem tym, że acodin wciąż dostępny jest bez recepty. Niestety, te dziewczęta to kolejne już pacjentki po zażyciu tego leku - podkreśla dr Hanna Streich ze szpitala dziecięcego.
Przedawkowanie acodinu (a dla każdego może być to inna dawka) może skończyć się tragicznie. Zbyt duża ilość leku powoduje zatrucie organizmu, zaburzenia rytmu serca i oddychania, a w najgorszym przypadku - nawet śmierć. Rodzice powinni być wyczuleni na stany pobudzenia dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
