Kandydaci pilnie poszukiwani

Policyjni kadrowcy w regionie szukają nowych sposobów pozyskania młodych ludzi do pracy w resorcie.

<!** Image 3 align=right alt="Image 55943" sub="Jedna ze strzałek reklamujących nabór do policji znajduje się przy Komendzie Miejskiej na ulicy Grudziądzkiej">Przy toruńskiej komendzie miejskiej pojawiły się strzałki z informacjami o naborze.

Kiedyś promocja rekrutacji do policji ograniczała się zwykle do zamieszczania w prasie informacji o drzwiach owartych w komendach, teraz bydgoska policja wykupuje również w lokalnych gazetach reklamy z ogłoszeniami dotyczącymi naboru do pracy w tym resorcie. To także nowa forma szukania chętnych. - Wszystko dlatego, że w całym regionie ciągle brakuje około 300 policjantów - mówi Marcin Żmudziński z wydziału kadr bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji

Nie są to nowe etaty. To miejsca pracy po tych, którzy z różnych przyczyn odeszli z pracy w policji. Przeważnie zdecydowali się na emerytury. Również w toruńskiej komendzie przybywa wakatów. Kilka miesięcy temu było ich 58. Teraz liczba zbliża się do granicy 80 osób. Między innymi dlatego, że w wyniku reorganizacji toruńscy policjanci otrzymali 5 dodatkowych etatów, ale bez obsady kadrowej, i liczba wszystkich toruńskich miejsc pracy dla policjantów wynosi obecnie 624. W tym roku zakończyły się już dwa nabory do policji. Na pierwszy, który trwał do końca lutego zgłosiło około 700 kandydatów. Przyjętych do służby w całym województwie zostało 35 osób, cztery z nich trafiły do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Najwięcej kandydatów odpadło - jak przy każdym naborze - na tak zwanych testach psychologicznych. Ta próba nie jest wyłącznie sprawdzianem inteligencji kandydatów na policjantów. Chodzi o kompleksowe zbadanie ich psychiki i emocji.

<!** reklama left>- Kolejny nabór zakończyliśmy 31 maja - dodaje Marcin Żmudziński. - Zgłosiło się ponad 800 kandydatów. Rozpoczęli właśnie procedurę rekrutacyjną polegająca na przejściu kolejnych testów i sprawdzianów. Na razie więc nie wiadomo, ilu przejdzie je pomyślnie. Okaże się to w lipcu. Natomiast 18 czerwca rozpoczęliśmy kolejny nabór.

Mimo braków w zatrudnieniu, policyjni kadrowcy podkreślają, że nie można przyjmować wszystkich. Musi być ostra selekcja, bo to przecież specyficzna służba z bronią w ręku. Zajmujący się rekrutacją do policji narzekają jednak, że z roku na rok poziom tych, którzy starają się o pracę raczej się nie podnosi. A oczekiwania wobec kandydatów pozostają co najmniej na tym samym poziomie.