Po raz pierwszy w tym sezonie hokeiści TKH ThyssenKrupp zagrają z GKS-em Tychy. Mecz z obrońcą tytułu mistrza Polski dziś na Tor-Torze o godz. 18.30.
<!** Image 2 align=right alt="Image 6886" >Spotkanie w pierwszej rundzie tych drużyn zostało odwołane ze względu na awarię lodowiska w Tychach.
Tylko na wyjazdach
Naprawa, a w zasadzie poważny remont, trwa do dzisiaj, przez co tyszanie błąkają się po obcych lodowiskach i grają na razie tylko mecze wyjazdowe. Odbija się to na ich wynikach. Mają tylko 8 pkt i zajmują dopiero szóste miejsce w tabeli. Dziś w poszukiwaniu punktów zawitają do Torunia.
- My nie patrzymy na punkty i nie kalkulujemy, kto ile do nas traci - powtarza Jarosław Morawiecki, trener torunian. - Mamy grać i wygrywać.
W pełnym składzie
Jest szansa, by przeciwko tyszanom zespół TKH po raz pierwszy w tym sezonie zagrał w pełnym składzie. Do drużyny wrócili już wszyscy leczący kontuzje zawodnicy, mogą grać także długo czekający na finalizację transferów Piotr Koseda i Arkadiusz Marmurowicz.
- Na pewno duży wpływ na postawę drużyny miał powrót do gry Tomka Wawrzkiewicza - mówi Morawiecki. - Gdy Tomek jest w bramce czy w boksie, to drużyna inaczej gra. Ważne, że skład się wykrystalizował, choć nie ukrywam, że wciąż szukamy obcokrajowców. Jeśli uda się nam znaleźć lepszych niż Bukna i Furo, to ich wymienimy. Oni zdają sobie sprawę, że nie mają pewnego miejsca zespole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?