MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Myślami przy świętach

Piotr Bednarczyk
Cotygodniowy komentarz Piotra Bednarczyka

Cotygodniowy komentarz Piotra Bednarczyka
<!** reklama>
Zdążyłem pochwalić piłkarzy halowych Marwitu za dobre wyniki w ostatnich meczach ekstraklasy i... od razu przegrali u siebie z Gattą Zduńska Wola 2:6. I to mimo że prowadzili 2:0. Można byłoby to podsumować „wyświechtanym” powiedzeniem, że nasi zawodnicy byli już myślami przy świętach, ale biorąc pod uwagę, to, że trzon drużyny stanowią Ukraińcy trudno oprzeć się wrażeniu, że świętowanie rozpoczęli chyba ciut za wcześnie.
* * *
Koszykarze Polskiego Cukru SIDEn-u wiele poświętować sobie nie mogli, bo już w sobotę rozpoczęli w Krośnie walkę w Final Four Pucharu Polski na szczeblu PZKosz. Na początek przegrali z miejscowym MOSiR-em (teoretycznie najsłabszym z trójki rywali), właśnie trwa mecz o trzecie miejsce ze Śląskiem Wrocław (wynik zamieścimy niebawem). Jeśli torunianie wygrają, trafią do fazy rozgrywek już z ekstraligowcami. Pojawiłaby się szansa, byśmy choć na chwilę wrócili do „starych, dobrych czasów”, gdy AZS Elana walczył z najlepszymi drużynami w kraju. Wówczas nasi trafiliby na kogoś z trójki: Turów Zgorzelec, Anwil Włocławek lub Jezioro Tarnobrzeg. Oczywiście kibicom basketu w Toruniu najbardziej marzyłyby się derby z włocławianami.   
* * *
Biednemu wiatr wieje w oczy. Jakoś toruński hokej nie może wyjść na prostą. Najpierw wycofano drużynę z rozgrywek ekstraklasy i wielu zawodników zostało bez pracy, a teraz okazuje się, że wskutek bezdusznej decyzji PZHL aż sześciu podstawowych zawodników od nowego roku nie będzie mogło grać w rozgrywkach centralnej ligi juniorów. Większość z nich (poza Kamilem Kalinowskim) została kompletnie na lodzie. Nie może grać w seniorach, bo nie ma w Toruniu drużyny, nie może też w juniorach. Opadają ręce. Żal mi nie tylko tych młodych zawodników, ale również rodziców, którzy poświęcili mnóstwo czasu i pieniędzy na to, by ich pociechy rozwijały swój talent, żal mi trenerów i działaczy Sokołów, którzy wykonywali naprawdę dobrą sportową robotę, a teraz ktoś to wszystko zniweczył. Dla autorów decyzji - kara meczu!
* * *
Trener żużlowej reprezentacji Polski Marek Cieślak podał w tym tygodniu skład reprezentacji Polski. Zabrakło w niej miejsca dla Adriana Miedzińskiego z Unibaksu Toruń. Po słabszym sezonie można było się tego, w sumie, spodziewać. Ale mam nadzieję, że Adrian pokaże sportową złość i udowodni, że jeszcze nie czas go skreślać. Jest w najlepszym wieku - niby młody, ale już doświadczony. Nadchodzący sezon może być decydujący. Albo wróci do czołówki, albo pogrąży się w przeciętności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska