Obejrzyj: Tylko u nas! Takie archeologiczne skarby trafiły w ręce konserwatorów UMK
Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Polnej, "nowej" Polnej, Ugory i Traktorowej została wyłączona w połowie maja 2022 roku. Powodem była oczywiście budowa trasy tramwajowej między centrum Torunia na Jarem. Zamiast świateł na skrzyżowaniu pojawiło się rondo tymczasowe.
Trasa na Jar gotowa. Zniknęło rondo, są światła
Budowa torowiska tramwajowego, które biegnie południowym i wschodnim obrzeżem skrzyżowania w relacji Polna - Ugory, zakończyła się kilka miesięcy temu. Tymczasowe rondo zlikwidowano jednak dopiero kilka dni temu. Jednoczeście została tu włączona sygnalizacja świetlna.
- Więcej wojska na drogach i samolotów na niebie w całej Polsce. Ważny apel armii
- "Flisak" znowu zabiera auta na pokład. Poziom Wisły się podniósł, ale nie na długo
- Kibice Twardych Pierników: gdzie są transfery? "Na dniach będą pierwsze nazwiska"
- Toruń. Rozbój z nożem na dworcu PKS! Sprawca pójdzie do więzienia
- Sygnalizacja została włączona na kilka tygodni przed rozpoczęciem od 1 września stałych kursów tramwajów przez to miejsce - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowy prezydenta Torunia. - Chodzi o to, by kierowcy oswoili się ze światłami. Mają one zapewnić pierwszeństwo przejazdu tramwajom.
Niektórzy kierowcy narzekają na tę zmianę.
- Bez ronda jeździ się przez to skrzyżowanie znacznie gorzej - mówi pan Maciej, mieszkaniec osiedla Jar.
Polecamy
Faktycznie - czas przejazdu przez skrzyżowanie wydłużył się. Przez rondo przejazd był płynny, w przypadku świateł trzeba poczekać na zielone. Trwa to, bo skrzyżowanie Polna/"Nowa" Polna/Ugory/Traktorowa jest dość skomplikowane. Jest tu osobna, dwupasmowa jezdnia dla skręcających w lewo z Polnej w Ugory.
Skrzyżowanie w pobliżu Jaru: Urząd Miasta będzie obserwował sytuację
Sytuacja na skrzyżowaniu może skomplikować się od początku września. Nie tylko z powodu rozpoczęcia kursów tramwajów. Z rozpoczęciem roku szkolnego zacznie tędy jeździć więcej samochodów, zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Przez skrzyżowanie jeździ wielu mieszkańców Jaru, których systematycznie przybywa. Oczywiście tylko część z nich przesiądzie się do tramwajów.
- Będziemy obserwować sytuację na skrzyżowaniu, zwłaszcza od początku września. Dowiemy się, jaka jest przepustowość. Wtedy będzie można podjąć decyzję o stałym rozwiązaniu rozwiązaniu dla tego miejsca. Być może trzeba będzie rozważyć przywrócenie ronda lub jego budowę - dodaje Aleksandra Iżycka.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?