MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Platforma pełna dylematów

Joanna Pociżnicka
O co dzisiaj chodzi PO? Zdaje się, że po miesiącach krzyków, nastąpił spokój. Przed kolejną burzą? A może politycy nie chcą już brać udziału w jatkach na linii PO-Michał Zaleski?

O co dzisiaj chodzi PO? Zdaje się, że po miesiącach krzyków, nastąpił spokój. Przed kolejną burzą? A może politycy nie chcą już brać udziału w jatkach na linii PO-Michał Zaleski?

<!** Image 2 align=none alt="Image 174909" sub="Kto jest gołębiem a kto jastrzębiem w toruńskiej PO? Na zdjęciu Tomasz Lenz / Fot. Paweł Wiśniewski">Ostatnie tygodnie pokazują stagnację członków toruńskiej Platformy Obywatelskiej. Po okresie wojen i krytykowania każdej inicjatywy prezydenta, dzisiaj zastanawiają się, co dalej. Zdania są jednak podzielone i wciąż nie wiadomo, czy toruńska PO dalej będzie trwać na stanowisku niezłomnej opozycji, czy może jednak schowa obrazę do kieszeni i zacznie współpracować z prezydentem. Za tą drugą opcją opowiada się zdecydowanie poseł Tomasz Lenz. - Wybory na prezydenta Torunia przyniosły wiele napięć.

<!** reklama>Tak to już w trakcie kampanii wyborczych bywa. Jednak po ich zakończeniu trzeba było odrzucić wszystkie animozje, usiąść wspólnie i porozmawiać. O tym, co dla Torunia jest dobre i co można zrobić w nowej kadencji. Tego niestety zabrakło. Ciągłe kłótnie miastu dobrze nie zrobią. A czy przyniosą korzyść klubowi PO? Jak twierdzi Waldemar Przybyszewski, po okresie wojny teraz pora na pokój - Stan wzajemnej agresji zupełnie mi nie odpowiada. Nie chcę krytykować, mam już dość takiej sytuacji. Jeśli pan prezydent wyszedłby z propozycją o wzajemnej współpracy lub porozumieniu programowym, jestem pewien, że byśmy na nią przystali - dodaje szef klubu radnych PO.

<!** Image 3 align=none alt="Image 174909" sub="Kto jest gołębiem a kto jastrzębiem w toruńskiej PO? Na zdjęciu radny Paweł Gulewski / Fot. Jacek Smarz">W zupełnie innym tonie wypowiada się natomiast radny PO Paweł Gulewski. - Nie czuję, żebyśmy musieli zmieniać naszą politykę wobec prezydenta. Poprzednia koalicja przyniosła nam więcej złego niż dobrego. Kolejne wejście w bliższą współpracę z Michałem Zaleskim w chwili obecnej Platformie Obywatelskie się zwyczajnie nie opłaca.

Jaka postawa jest więc najbardziej opłacalna? Wydaje się, że nie wie tego sama Platforma, której polifonia zaskakuje, ale także zastanawia. Bo przecież klub powinien mówić jednym głosem. Mieć wypracowane zdanie na kwestie kluczowe. Tutaj chyba tej jedności wypowiedzi zabrakło. O różnicach między politykami obrazowo wypowiada się sam poseł Tomasz Lenz. - W każdej partii występują jastrzębie i gołębie, także u nas. Są w PO politycy, którzy chcą prowadzić ostrzejszy kurs wobec prezydenta, a są tacy, którzy dla dobra miasta będą z nim prowadzić dialog - dodaje poseł.

Która postawa okaże się dominująca i najbardziej korzystna? Na razie politycy mają dylemat. A wyborcy spore wątpliwości, czy takie zachowanie świadczy o dojrzałości formacji politycznej, czy też o jej braku? Jedno jest pewne. Im dłużej PO będzie lawirować, tym więcej przysporzy argumentów swoim wrogom, którzy już tytułują ją w kategoriach Pychy i Obłudy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska