Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Robert Kwiatkowski o opłatach za korzystanie z obwodnicy, nazwach węzłów autostradowych i kolejnej przeprawie przez Wisłę

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Odcinek autostrady A1 między węzłami Toruń Południe i Turzno to de facto obwodnica Torunia
Odcinek autostrady A1 między węzłami Toruń Południe i Turzno to de facto obwodnica Torunia Jacek Smarz
Za przejazd obwodnicą Torunia nadal będziemy płacić, nie będzie też węzłów Toruń Północ i Toruń Wschód. Przynajmniej na razie.

O tym mówił wybrany jesienią w okręgu toruńskim poseł Lewicy Robert Kwiatkowski.
- Zwróciłem się do ministra infrastruktury z pytaniem, dlaczego Toruń jako jedyne w Polsce duże miasto nie ma bezpłatnej obwodnicy. Bo przecież taką funkcję pełni płatny odcinek autostrady A1 między węzłem Turzno a węzłem Toruń Południe. Niestety, nie uzyskałem zadowalającej odpowiedzi - relacjonuje poseł. - Usłyszałem, że zniesienie opłat mogłoby „wywołać daleko idące skutki finansowe”. Tylko dlaczego w przypadku obwodnic Poznania czy Wrocławia skarb państwa te skutki finansowe wziął na siebie, a w Toruniu nie? Opłata wprawdzie nie jest wielka, wynosi 2 zł, ale chodzi o równe traktowanie.

Ministerstwo Infrastruktury uznało też, że "sytuacja prawna i faktyczna" obwodnic Poznania i Wrocławia jest inna niż toruńskiej, która powstała jako część płatnej autostrady A1.

Polecamy

Nie udało się również spowodować zmiany nazw węzłów autostradowych Turzno i Lubicz na Toruń Północ i Toruń Wschód. I tę odmowę rząd uzasadnia kosztami, na które Krajowego Funduszu Drogowego w tej chwili nie stać.
- Nie wykluczam, że odmowa ma związek z opłatami. Trudniej byłoby twierdzić, że odcinek między węzłami Toruń Północ i Toruń Wschód nie jest obwodnicą miasta - mówi poseł Kwiatkowski.

Parlamentarzysta zapewnia, że w dwóch związanych z autostradą sprawach nie składa broni. Wraz z prawnikami analizuje różne możliwości zniesienia opłat za przejazd obwodnicą.
- Zamierzam też - na co mam zgodę mojego klubu parlamentarnego - złożyć wniosek o uwzględnienie w budżecie państwa wydatków na budowę Mostu Zachodniego w Toruniu – zapowiada Robert Kwiatkowski. - W tym roku byłoby to około 80 mln zł. Cała inwestycja, według moich szacunków, pochłonie nie mniej niż 450 mln zł i potrwa co najmniej trzy lata. Miasto samodzielnie nie udźwignie tej budowy, most byłby zresztą częścią drogi krajowej. O tym, jak jest potrzebny, torunian nie trzeba przekonywać. Mam więc nadzieję, że zgłaszaną przeze mnie poprawkę do budżetu poprą inni parlamentarzyści z naszego okręgu.

Zobacz także:

NowosciTorun

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska