Przełamać passę z liderami

<!** Image 1 align=left alt="Image 9323" >Ciężkie zadanie czeka w najbliższych dniach hokeistów TKH ThyssenKrupp Toruń. Dziś zmierzą się z Dworami Unią Oświęcim, a w niedzielę czeka ich wyjazd do Krakowa na mecz z Cracovią. Obu zespołów specjalnie nie trzeba przedstawiać kibicom hokeja, gdyż Unia od lat jest jednym z najsilniejszych zespołów w lidze, zaś Cracovia to obecnie najlepsza ekipa rozgrywek.Problem w tym, że toruńskim hokeistom ostatnio się nie wiedzie. Grają słabo, brakuje im skuteczności w ataku i zacięcia w grze. Nie jest przecież tak, że są najsłabszą drużyną w całej lidze. Mimo to ciężko im przychodzi wygrywanie z taką drużyną, jak choćby KH Sanok.

Pewne jest to, że jeżeli zawodnicy nie „włożą” w swoją postawę na tafli całego serca, to z meczu na mecz może być coraz mniej kibiców w hali lodowiska. Nikt bowiem nie będzie chciał oglądać zespołu, który przegrywa, a co najważniejsze, nie walczy na lodzie do upadłego. A chyba nie o to chodzi im samym, trenerom i działaczom.

Najbliższe mecze będą więc doskonałą okazją do przełamania złej passy i rozpoczęcia serii zwycięstw. Bowiem jaki mecz mógłby być lepszy do tego, niż spotkanie z najlepszą drużyną w lidze bądź wiceliderem tabeli?Co ciekawe, właśnie z Cracovią torunianie zagrali trzy tygodnie temu bardzo dobry mecz na Tor-Torze, który przegrali minimalnie 0:1.

Lider ostatnio dostał małej zadyszki. Po serii szesnastu zwycięstw, przegrał dwa mecze. Toruńscy kibice z całą pewnością nie mieliby nic przeciwko temu, aby zawodnicy TKH sprawili niespodziankę i również pokonali „dream team” z Krakowa. Wcześniej jednak przed własną publicznością zmierzą się z Unią. Oby też zwycięsko.