Stanęły z różnych powodów. Zegar na zborze ewangelickim ma podobno ruszyć dopiero wtedy, gdy zmieni się władza w Toruniu...
<!** Image 2 alt="Image 141316" sub="Na Dworcu Miasto ruch, a zegar stoi. Kolejny niewzruszony wisi na dawnym zborze na Rynku Nowomiejskim. Po tablicy na Urzędzie Marszałkowskim została tylko plama / Fot. Adam Zakrzewski">Wieczór, 29 grudnia. Na kolejowym Dworcu Miasto ruch. Ktoś kupuje bilet do Chełmży, inny do Grudziądza. Wielka tablica, z której dotychczas odczytać można było odjazdy pociągów, zieje pustką. Rozkład jazdy, w wersji plakatowej, wywieszono poniżej w gablocie.
<!** reklama>- To już tak zostanie z tą tablicą?
- Nie ma unijnych wymogów w tym temacie - odpowiada kasjerka.
- A zegar wciąż będzie pokazywał, że za kilka minut 12.00?
- Nie ma unijnych wymogów - tym razem już ze śmiechem odpowiada miła brunetka.
Symbol konfliktu
Kolejny stojący niewzruszenie czasomierz spotykamy na Rynku Nowomiejskim. To symbol konfliktu między Markiem Żydowiczem, twórcą filmowego festiwalu Camerimage a władzami Torunia. Podobno gdy władze się zmienią, wskazówki zegara ruszą do przodu. Na razie tarcza robi smutne wrażenie.
- Smutno robi się mi także, gdy idę na przystanek autobusowy przy placu Teatralnym. Z przyzwyczajenia zerkam na Urząd Marszałkowski. Szukam wzrokiem tablicy wyświetlającej czas. A tu... biała plama - mówi Renata Kretkowska, studentka pedagogiki UMK.
- Do niczego nie służyła i była wiecznie naprawiana, dlatego zdecydowaliśmy, że zostanie zdjęta - wyjaśnia Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Elektroniczna tablica zawisła na gmachu przy placu Teatralnym w 1995 roku. Nad jej stanem miał czuwać Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Tablica w założeniu miała wskazywać mieszkańcom Torunia aktualną datę i godzinę oraz różne pomiary, w tym poziom zanieczyszczenia powietrza i temperaturę. W praktyce okazywała się, że rzadko wskazywała właściwe dane, za to wiecznie była zepsuta. Najczęściej szwankował właśnie zegar. Więc - do widzenia. Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego informuje, że najpierw odnowić trzeba elewację gmachu, a potem myśleć o dodatkach.
Są chlubne wyjątki
Wielu torunian ze smutkiem cofa wzrok także zbliżając się do Łuku Cezara. I tu, za sprawą toruńskiej firmy „Metron”, można było kiedyś sprawdzić godzinę. Czasomierz jednak zdjęto. Cieszyć za to możemy się stylowymi zegarami przed EMPiK-iem przy ul. Królowej Jadwigi i na placu Rapackiego. Ich wskazówki z pewnością punktualnie wprowadzą nas w 2010 rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?