Warszawski Sąd Okręgowy jeszcze nie zdecydował o tym, czy były poseł PiS Tomasz M. Powinien oddać Kancelarii Sejmu 114 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, najpierw prokuratorzy oskarżyli posła Tomasza M. o wyłudzenie 138 tysięcy złotych i oddali sprawę do sądu. Potem, uczyniła to Kancelaria Sejmu domagając się zwrotu 114 tys. zł dotacji mieszkaniowej.
<!** reklama>Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie miał wydać wyrok.
- Nie byłem w sądzie i nie znam jego decyzji - powiedział „Expressowi” były poseł PiS Tomasz M. - Rozprawa trwała półtorej godziny, nie przyjęto żadnego mojego wniosku, to po co miałem uczestniczyć w ogłoszeniu wyroku.
Decyzja Sądu Okręgowego nie była znana pracownikom Kancelarii Sejmu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że poseł złożył kilka wniosków, w tym prośbę o zmianę sędziego. Niestety, przedstawiciel Tomasza M. ponoć nie wniósł opłaty skarbowej, stąd mało prawdopodobne jest, by sprawę byłego posła PiS poprowadził inny sędzia. Pewne jest jednak to, że na wyrok trzeba jeszcze poczekać.
Przypomnijmy, poseł pobierał dodatek (2 tys. zł miesięcznie) refundujący koszty wynajmu lokalu w Warszawie, choć miał tam mieszkanie (lata 2002-2007). Dodajmy, że pod bydgoskim adresem, ówczesny lider i wiceszef klubu parlamentarnego PiS, nie mieszkał. Ponadto przypisano posłowi poświadczenie nieprawdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
