MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyścig do skraju lotniska

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Tor rallycrossowy na południowym skraju lotniska w Toruniu przestał istnieć. To efekt zmian w tym rejonie miasta, o których musiał wypowiedzieć się sąd.

Tor rallycrossowy na południowym skraju lotniska w Toruniu przestał istnieć. To efekt zmian w tym rejonie miasta, o których musiał wypowiedzieć się sąd.

<!** Image 2 align=right alt="Image 134651" sub="Koncepcja Centrum Sportów Motorowych dopiero powstaje. Tak natomiast wygląda odnowiony przez firmę Łokietek Fort IX / Fot. Paweł Wiśniewski">Spór o teren, na którym znajduje się tor, toczył się od końca 2006 roku, gdy skończyła się umowa jego użyczenia Toruńskiemu Klubowi Motorowemu. Aeroklub Pomorski, jako użytkownik wieczysty terenu lotniska zaproponował mu nowe warunki. - Chcieliśmy uregulować z TKM wiele kwestii - podkreśla Janusz Rosołek, dyrektor AP. - Nie było zgody klubu. Sprawa trafiła więc do sądu, który przyznał nam rację.

Do środy TKM musiał opuścić tor. - Nie chce mi się o tym mówić - mówi Piotr Gajdus z TKM. - Liczyliśmy jeszcze na akcję ratunkową władz miasta. W poniedziałek było spotkanie z udziałem wiceprezydentów Zbigniewa Fiderewicza i Rafała Pietrucienia. Nic nie dało. Po prostu kiedy pojawiła się firma Łokietek, z drugiej strony nastąpiła eskalacja żądań.

<!** reklama>To właśnie ta firma, zajmująca się przechowywaniem zboża, ma być nowym dzierżawcą toru i jego otoczenia. Chce tu stworzyć Centrum Sportów Motorowych.

- Planujemy tor do supercrossu - zapowiada Tomasz Krajewski, jeden z właścicieli firmy Kujawskie Elewatory Zbożowe Łokietek. - Powstanie w niecce, w ziemi. W planach są też tory kartingowy i motocrossowy. Pierwsze zawody odbyłyby się wiosną. Jesteśmy po rozmowach z toruńskimi firmami budowlanymi. Jest zainteresowanie udziałem w tej inwestycji. Jesteśmy też otwarci na współpracę z TKM. Złożyliśmy im propozycję, ale do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Emocje między klubem a Łokietkiem ciągle nie wygasły. TKM zarzuca firmie przejęcie nieruchomości w niejasnych okolicznościach. Łokietek wskazuje, że opłacone kiedyś przez miasto elementy toru TKM sprzedaje teraz w skupie złomu. - Wszystko jest oparte na zasadach rynkowych - podkreśla Dariusz Kalinowski, drugi z właścicieli Łokietka. - Umowę dzierżawy z aeroklubem mamy już od ponad roku. Opłaty za nią zostały jednak wstrzymane, bo nie mieliśmy dostępu do toru. Prowadzi do niego tylko jeden dojazd, a ten zajmował Toruński Klub Motorowy. - Usuwamy elementy toru i będziemy je przechowywać - mówi Piotr Gajdus. - Szukamy dla siebie nowego miejsca w pobliżu stadionu żużlowego. O pomoc poprosiliśmy miasto.

Centrum Sportów Motorowych to nie jedyne przedsięwzięcie firmy Łokietek w pobliżu lotniska. Jest już bowiem właścicielem Fortu VIII i Fortu IX. Pierwszy z tych obiektów wraz z otoczeniem rok temu nabyła od aeroklubu za 500 tysięcy złotych. Fort IX firma kupiła na cele biurowe wcześniej, od jednego z przedsiębiorców. Tu została z Włocławka przeniesiona siedziba Łokietka.

- W Forcie VIII planujemy akademiki z miejscami dla czterystu studentów. Wokół będzie dziesięć boisk - wylicza Tomasz Krajewski.

Tor i władza

  • Tor rallycrossowy powstał w 1996 roku. Opiekował się nim TKM.
  • Rozkwit przeżywał, gdy wiceprezydentem Torunia był Janusz Strześniewski.
  • Sam bowiem startował w wyścigach rallycrossowych i należał do TKM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska