Dwie odmowy po manifestacji

Zakończyły się dwa prokuratorskie postępowania dotyczące manifestacji Narodowego Odrodzenia Polski, która odbyła się w połowie sierpnia tego roku w centrum Torunia.

<!** reklama right>Jedno doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyli członkowie Narodowego Odrodzenia Polski. Domagają się w nim ukarania uczestników sierpniowej kontrmanifestacji odbywającej się w tym samym czasie, co ich.

Obrażani bez powodu?

Z zawiadomienia wynika, że NOP został zaatakowany przez członków lewackich organizacji. Obrażano ich wulgaryzmami, tylko dlatego, że mają inne poglądy polityczne. Tymczasem ich manifestacja była całkowicie legalna.

Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Stwierdziła, że przede wszystkim nie doszło do użycia przemocy wobec członków NOP. Natomiast wulgaryzmy do nich adresowane nie były bezpośrednio związane z ich przynależnością polityczną. Mogą kwalifikować się jedynie jako wykroczenie związane z naruszeniem dobrych obyczajów. A prokuratura takimi sprawami się nie zajmuje.

Za brzydkie gesty

Drugie postępowanie wszczęte zostało przez prokuraturę z urzędu. Dotyczyło tego, że na stronie internetowej NOP pojawiły się zdjęcia z sierpniowej manifestacji, na których widać członków tej organizacji wykonujących gest faszystowskiego pozdrowienia.

I w tym przypadku śledczy odmówili wszczęcia postępowania. Według nich sytuacja zarejestrowania na zdjęciu nie ma cech publicznego propagowania idei faszystowskich, w takim rozumieniu, o którym mówi polski kodeks karny.