Miejsce na urny

Rozmowa z Wojciechem Świtalskim, prezesem spółki miejskiej Urbitor, o budowie krematorium oraz zmianach na cmentarzach komunalnych w Toruniu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 167978" sub="Wojciech Świtalski, szef Urbitora, zapowiada zmiany na cmentarzach / Fot. Jacek Smarz">W tym roku szykują się w mieście prawdziwe zmiany...

Tak, w najbliższych miesiącach będzie się sporo działo. Po pierwsze, miasto wydzierżawiło prywatnemu inwestorowi teren przy cmentarzu komunalnym pod spopielarnię zwłok. Obiekt ma zostać wybudowany do końca tego roku. Ponieważ właścicielem gruntu jest miasto, to do niego należała decyzja o lokalizacji. W efekcie krematorium stanie przy domu przedpogrzebowym, w kierunku trasy A1. To będzie miało dla nas bardzo duże znaczenie, ponieważ zanim zwłoki zostaną spopielone, będą przez nas przechowywane. Obecnie dysponujemy 35 miejscami do przechowywania zwłok, które na razie wykorzystujemy w minimalnym stopniu. Po wybudowaniu spopielarni to się zmieni.

Jak będzie wyglądać budynek krematorium?

<!** reklama>To będzie obiekt jednokondygnacyjny. Jego wygląd zostanie wpisany w otoczenie i istniejące już zabudowania. Z pewnością nie będzie się wyróżniał, na pewno nie będzie też wystawał żaden komin, ponieważ zwłoki są zamieniane w popiół metodą bezogniową. W środku zaprojektowane zostanie także miejsce, gdzie odbywać się będzie ceremonia pożegnalna dla rodziny. Obecnie inwestor kończy projekt, musi się także zwrócić o pozwolenie na budowę. Po dopełnieniu formalności będzie można rozpocząć budowę.

Poza spalarnią na cmentarzu powstanie także kolumbarium.

Tak. Kolumbarium, czyli specjalna budowla cmentarna z niszami, w których umieszcza się urny. Aktualnie przygotowywana jest koncepcja projektu kolumbarium z możliwością jego rozbudowy, w zależności od tego, jakie będzie zapotrzebowanie.

Sądzi pan, że krematorium w Toruniu to dobry pomysł?

Myślę, że spopielarnia zostanie dobrze przyjęta przez mieszkańców Torunia. Z naszych obserwacji wynika, że jest zainteresowanie spopielaniem zwłok. Obecnie najbliższe krematorium znajduje się w Poznaniu, więc Toruń świetnie wypełni tę lukę. Być może pomyślimy także o pewnych zniżkach, które zachęcą do wybierania właśnie takiej metody. Statystyki ogólnokrajowe są optymistyczne, my także jesteśmy dobrej myśli.

Ile to będzie kosztować? Czy pochówek razem ze spopieleniem będzie droższy od tradycyjnego?

Na razie ciężko mówić o szczegółach. Czy będzie drożej? Nie sądzę. Budowa kolumbarium pozwoli zaoszczędzić na tradycyjnych miejscach grzebalnych, w związku z czym ta cena może być porównywalna lub nawet niższa.

A jakie są plany dotyczące samych cmentarzy zarządzanych przez Urbitor?

Również ambitne. Na razie udało nam się wyeliminować opłaty za przyjęcie i wydanie zwłok. W sumie 230 złotych mniej dla klienta. Kolejnym krokiem będzie pobudowanie kolumbarium, a także infrastruktury drogowej wokół cmentarzy. Nie wiem, na ile uda się nam to zrealizować w tym roku, ponieważ budżet jest ograniczony, jednak będziemy starali się zrobić jak najwięcej. Myślimy też o wyłożeniu czerwoną kostką łupkową głównej alei na cmentarzu przy ulicy Grudziądzkiej. Stan cmentarza jest kiepski, alejki są zaniedbane, musimy więc tym się zająć. Łupek pochodziłby z rozbiórki ulicy Szerokiej, więc zaoszczędzilibyśmy na materiale, konsultowaliśmy to już z Miejskim Zarządem Dróg. No i kiedy już powstanie kolumbarium, wprowadzimy w cenniku oddzielną pozycję w postaci grobów urnowych. Będą tańsze niż te tradycyjne.