7 listopada 2022 roku Regionalna Komisja Orzekająca w Bydgoszczy po raz pierwszy wymierzyła prezydentowi Michałowi Zaleskiemu karę nagany. Za co? Za to, że w latach 2017-2019 wypłacił swoim zastępcom i urzędnikom łącznie 7,8 mln zł w nagrodach i dodatkach specjalnych bez uzasadnienia.
Prezydent odwołał się od tej decyzji do Głównej Komisji Orzekającej w Warszawie. Ta poleciła RKO w Bydgoszczy zbadać sprawę ponownie, dając jej konkretne wskazówki. RKO to uczyniła i 30 października br. podjęła decyzję. Po raz drugi wymierzyła Michałowi Zaleskiemu karę nagany. Tyle, że już za grzechy mniejsze o polowe, bo "część milionów się przedawniła", kolokwialnie rzecz ujmując.
Druga nagana dla prezydenta Torunia. Rodzaj grzechu ten sam, tylko skala mniejsza
"Nowości" poznały szczegóły tej decyzji. RKO w Bydgoszczy ponownie uznała, że prezydent naruszył zasady dyscypliny finansów publicznych, bo wypłacił wspomniane nagrody i dodatki bez uzasadnienia na piśmie, za co konkretnie się należały.
Ale, uwaga! Zgodnie ze wskazówkami GKO, bydgoska komisja tym razem przyjrzała się terminom i część sprawy umorzyła. Dlaczego? Bo zarzuty się przedawniły.
Po przeprowadzeniu dodatkowych dowodów i ponownym przeanalizowaniu sprawy tym razem w Bydgoszczy "umorzono postępowanie w zakresie zaciągnięcia w latach 2017-2018 zobowiązania w wysokości 185 tys. 872,73 zł związanego z przyznaniem pracownikom Urzędu dodatków specjalnych oraz zobowiązania w wysokości 3 mln 937 tys. 350 zł związanego z przyznaniem pracownikom Urzędu nagród z uwagi na przedawnienie karalności (karalność naruszenia dyscypliny finansów publicznych przedawnia się po upływie 5 lat)" - czytamy w decyzji.
Tym razem karę nagany wymierzono prezydentowi "tylko" za naruszenie dyscypliny finansów publicznych polegające na zaciągnięciu w latach 2018-2019 zobowiązania w wysokości 245 tys. 843 zł związanego z przyznaniem pracownikom Urzędu dodatków specjalnych bez określenia dodatkowych zadań lub zwiększenia obowiązków służbowych wykonywanych przez tych pracowników oraz zobowiązania w wysokości 3 mln 444 tys. 950 zł związanego z przyznaniem pracownikom Urzędu nagród, na podstawie zatwierdzonych przez Prezydenta Miasta Torunia pism, które nie zawierały uzasadnienia ich przyznania" - brzmi orzeczenie.
Adwokat prezydenta Michała Zaleskiego: "Planujemy kolejne odwołanie. Sprawa może potrwać kilka lat"
To orzeczenie jest nieprawomocne i znów przysługuje od niego odwołanie do Głównej Komisji Orzekającej. I taki ruch znów planuje Michał Zaleski. Od początku obstaje przy tym, że nie mail prawnego obowiązku na piśmie uzasadniać przyznanych nagród i dodatków, a zostały one przyznane za faktycznie wykonane dodatkowe zadania i wyzwania.
- Pan prezydent w tej sprawie uważa się za niewinnego. Czekamy teraz na uzasadnienie orzeczenia RKO na piśmie (musi wydać je z urzędu). Gdy je otrzymamy, mamy 14 dni na odwołanie. Najprawdopodobniej tak uczynimy - mówi "Nowościom" adwokat Tadeusz Felski, obrońca prezydenta.
Jaki może być ciąg dalszy sprawy? GKO w Warszawie może po raz kolejny przekazać sprawę do kolejnego rozpatrzenia RKO w Bydgoszczy (byłoby to już trzecie jej rozpatrywanie). Może też jednak rozstrzygnąć odwołanie prezydenta samodzielnie. To rozstrzygnięcie jednak wcale nie będzie już prawomocne.
- Przysługiwać nam będzie od niego odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. A od decyzji WSA - odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa może potrwać kilka lat - nie kryje adwokat Tadeusz Felski.
Tymczasem trzeba pamiętać, że każdego obwinionego w takiej sprawie uważa się za niewinnego, dopóki jego odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych nie zostanie udowodniona i potwierdzona prawomocnym orzeczeniem.
WAŻNE. Co grozi prezydentowi Torunia? 4 możliwe kary za naruszenie dyscypliny (przepisy)
- Najcięższą karą za naruszenie dyscypliny finansów publicznych jest zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.
- Nagana jest najłagodniejszą formą kary. Łagodniejszą od niej jest tylko upomnienie.
- Po środku tych restrykcji jest kara finansowa - w wysokości od 0,25 do trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia osoby odpowiedzialnej za naruszenie dyscypliny finansów publicznych - obliczonego jak wynagrodzenie za czas urlopu wypoczynkowego - należnego w roku, w którym doszło do tego naruszenia.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?