Niebawem rozpoczną się próby uwolnieniu parku Wilsona od
ptasich intruzów, pozostawiających po sobie nieczystości. Wojnę ptakom
wypowiedział Urząd Miasta.
<!** Image 2 align=none alt="Image 169018" sub="Teraz jest szansa, że skwer z działająca w końcu fontanną stanie się ulubionym miejscem spacerów i wypoczynku . fot. Robert Bondzelewski">Skwer zwany „sadkiem” zlokalizowany w centrum miasta od
zeszłego roku aspiruje do miana atrakcyjnego miejsca wypoczynku. Zbudowana
kilka miesięcy temu nowa fontanna, utwardzone alejki, wygodne ławki – to
wszystko ma zachęcić mieszkańców do wypoczynku w cieniu starych kasztanowców.
Jak co roku pojawia się jednak uciążliwy problem, który powoduje, że wielu
spacerowiczów omija „sadek” szerokim łukiem.
To liczone w setkach ptaki, potocznie zwane wronami, które w
koronach drzew budują gniazda. Ławki, alejki i trawniki upstrzone są ptasimi
odchodami, a to skutecznie zniechęca potencjalnych spacerowiczów. <!** reklama>
W Urzędzie Miasta postanowiono odzyskać „sadek” dla
chełmżan.
- Mamy zgodę Rejonowej Dyrekcji Ochrony Środowiska na usuwanie
ptasich gniazd przed rozpoczęciem okresu lęgowego - informuje Zdzisław Stasik,
naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Wyłoniona w przetargu firma GRAS
przeprowadziła już na skwerze taką akcje, kolejne planowane są w najbliższym
czasie. Oczywiście, nie jesteśmy przeciwni przyrodzie, ale pewna równowaga musi
być zachowana, aby to miejsce nie odstraszało naszych mieszkańców i turystów,
ale ich przyciągało. Mam nadzieję, że zrzucanie pustych jeszcze gniazd
zniechęci ptaki do osiedlania się w „sadku”.
Uruchomienie obu chełmżyńskich fontann – tej w parku Wilsona
oraz na Rynku planowane jest jeszcze przed świętami Wielkanocnymi. Jeśli aura
pozwoli, wodotryski będą działały aż do listopada.
Magistrat poszukuje także firmy, która zadba o porządek w
„sadku”.
- Do końca miesiąca prowadzimy nabór ofert od firm, które
byłyby zainteresowane utrzymaniem czystości w parku Wilsona - mówi Zdzisław
Stasik. - Zakres działań to przede wszystkim wymiana wody w fontannie, usuwanie
z niej liści, gałęzi i innych nieczystości mogących blokować prawidłowe
funkcjonowanie wodotrysku. Dodatkowo także mycie granitowych ław otaczających
misę.
Fontanna w parku Wilsona miała cieszyć chełmżan już w
czerwcu zeszłego roku. Niestety, z winy wykonawcy uruchomiona została kilka
miesięcy później, tuż przed zakończeniem wodotryskowego sezonu. Teraz jest
szansa, że skwer stanie się ulubionym miejscem spacerów i wypoczynku. Sporo
zależy jednak od tego, czy spacer do „sadku” nie będzie się wiązał z ryzykiem
ubrudzenia odzieży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?