Jeszcze dwa tygodnie temu członkowie toruńskiego klubu PiS jak jeden mąż zaprzeczali, że chcą wybudować pomnik ku czci Lecha Kaczyńskiego. Dzisiaj domysły okazały się faktem.
<!** Image 2 align=right alt="Image 171565" >Bomba wybuchła na czwartkowym konwencie seniorów, podczas którego radni PiS złożyli projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika.
Dlaczego tak długo trzymali projekt w tajemnicy?
- Dwa tygodnie temu naprawdę nie było żadnych konkretów - twierdzi Jacek Kowalski, szef klubu radnych PiS. - Zresztą to same lokalne media wyszły z taką inicjatywą - dodaje.
Które? Tego nie wiadomo. Nie wiadomo również, czy klub zapytał mieszkańców, co sądzą o takim pomyśle.
- Mieszkańcami są również członkowie komitetu organizacyjnego w sprawie budowy pomnika - mówi Zbigniew Girzyński, poseł PiS. - Członkowie PiS rozmawiali także ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi, którzy wyrazili aprobatę odnośnie tej inicjatywy.
<!** reklama>Radni klubu PO nie są jednak przekonani takimi argumentami.
- PiS postępuje w sposób najgorszy z możliwych - mówi Bartłomiej Jóźwiak, członek PO. - Nie jest to projekt uzgodniony z innymi ugrupowaniami, ale polityczna inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości. Taka będzie od początku do końca, a rozwiązanie będzie zwyczajnie siłowe. Jeżeli uda się PiS-owi zgromadzić wokół tego pomysłu większość, a pewnie się uda, to pomnik Lecha Kaczyńskiego w Toruniu powstanie, prawdopodobnie wbrew woli mieszkańców.
<!** Image 3 align=right alt="Image 171565" >Według PiS, wszystko odbyło się oficjalnie.
- Niczego nie robimy po kryjomu. Gdyby tak było, wniosek zostałby zgłoszony dopiero podczas sesji. My poinformowaliśmy o tym tydzień wcześniej - zapewnia poseł Girzyński.
Platforma Obywatelska za budową jednak nie zagłosuje. Żeby uchwalić tę inicjatywę, PiS będzie więc potrzebowało poparcia Czasu Gospodarzy, a to z powodu obowiązującej koalicji jest niemal pewne, oraz głosów SLD.
- SLD pokaże, czy jest jeszcze niezależną partią, czy tylko grupą radnych w koalicji bez przeszłości i rodowodu - dodaje radny Jóźwiak.
Jaki będzie finał, okaże się w czwartek podczas sesji Rady Miasta. Już teraz wiadomo, jaka jest wstępna koncepcja kontrowersyjnego pomnika. Jego autorem ma być artysta rzeźbiarz Tadeusz Wojtasik.
<!** Image 4 align=right alt="Image 171565" >- Wybraliśmy go ze względu na duże doświadczenie oraz wiele podobnych realizacji - mówi prof. Wojciech Polak, przewodniczący komitetu honorowego.
Jak będzie wyglądał monument?
- To mają być trzy bryły, z lewej strony, z boku zaplanowana jest figura orła zrywającego się do lotu. Na środku postać prezydenta, natomiast po prawej stronie byłyby wyryte nazwiska poległych w katastrofie lotniczej - dodaje profesor. Koszt to około 300 tys. złotych. Jak zapowiadają inicjatorzy, w całości będzie sfinansowany z datków.
- Nie wierzę w to. Mieliśmy już w Toruniu przypadki, że komitet miał doprowadzić do budowy pomnika, a kończyło się na tym, że na koniec to miasto wykładało ze swoich środków - mówi radny Jóźwiak.
<!** Image 6 align=none alt="Image 171569" sub="Być może już wkrótce przy alei Jana Pawła II staną kolejne pomniki Info. Milena Wojtkowiak">
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?