Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń wydaje setki milionów złotych na nowe tory i tramwaje. Jaki będzie efekt tych wielkich inwestycji?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Na modernizację i rozbudowę sieci tramwajowej, a także wymianę taboru, w ostatnich latach w Toruniu zostały wydane setki milionów złotych. Czy efektem tych gigantycznych inwestycji mają być tramwaje kursujące dwa razy na godzinę?
Na modernizację i rozbudowę sieci tramwajowej, a także wymianę taboru, w ostatnich latach w Toruniu zostały wydane setki milionów złotych. Czy efektem tych gigantycznych inwestycji mają być tramwaje kursujące dwa razy na godzinę? Grzegorz Olkowski
W Toruniu już obowiązuje zasada, że w godzinach szczytu tramwaje jednej linii kursują co 20 minut. Poza szczytem co pół godziny, a wieczorami i w święta nawet co 45 minut. Czy to jest właściwy kurs? Kto będzie na te tramwaje tak długo czekał?

Zobacz wideo: Rozpoczęły się badania archeologiczne na toruńskim bulwarze

od 16 lat

Na sesjach Rady Miasta Torunia bywa ostatnio duszno. Ze względu na klimat polityczny związany głównie z rozwiązaniem klubu Koalicji Obywatelskiej, a także na upał. Jednak pomimo tego, że okna sali sesyjnej są pozamykane, a przenośne klimatyzatory nie są w stanie skutecznie obniżyć temperatury, czasami w pomieszczeniu przy Wałach gen. Sikorskiego dzieje się coś, co działa jak zimny prysznic. Za coś takiego można np uznać fragment przemówienia prezydenta Michała Zaleskiego z ostatniego posiedzenia.

Polecamy

Prezydent, jak zawsze, poinformował radnych o tym co się dzieje w mieście. Wspomniał między innymi o budowie linii tramwajowej na Jar. Pierwsze tramwaje powinny ruszyć na północ we wrześniu tego roku. Budowa pochłonie 220 milionów złotych, z czego ponad 70 procent dołożyła Unia Europejska.

Jaki warunek musiała spełnić gmina Toruń, aby otrzymać unijne dofinansowanie?

- Ponadto, w ramach tego projektu, jako zadanie współtowarzyszące ale obowiązkowe, był zakup tramwajów - przypominał radnym prezydent. - Kupiliśmy pięć niskopodłogowych tramwajów, aby jeździły właśnie po tej linii. To kolejne 46 milionów złotych. Skoro inwestujemy łącznie ponad 270 milionów złotych jest oczywiste, że ta linia powinna być głównym przewoźnikiem. To jest jasne, że ona taką powinna być, inaczej byśmy tego dofinansowania nie dostali.

Jest to w pełni zrozumiałe. Tramwaje są najbardziej ekologicznym środkiem komunikacji miejskiej, a jeśli sieć jest odpowiednio zbudowana i zarządzana, również najskuteczniejszym, ponieważ tramwaje nie stoją w korkach. Miasto zainwestowało w komunikację tramwajową setki milionów złotych, bo przecież poza budową linii na Jar i zakupem taboru, mieliśmy także gruntowne remonty większości szlaków. Logicznym zatem jest, że tramwaje powinny mieć priorytet. Tymczasem...

- Przyjmujemy zasadę, że w godzinach szczytu tramwaje na konkretnej linii będą kursowały co 20 minut - oświadczył prezydent Zaleski. - Poza szczytem co 30 minut. W weekendy będzie ten sam 30-minutowy cykl w godzinach od 8 do 17. Rzadziej, bo co 45 minut w godzinach wieczornych we wszystkie dni, a w porannych również w soboty i niedziele i w dni świąteczne.

Zasada ta dotyczy wszystkich linii w mieście, poza linią nr 7, której tramwaje będą kursowały w godzinach szczytu. Jeżeli jakaś trasa jest obsługiwana przez tramwaje różnych linii, to w sumie czas oczekiwania na transport może być krótszy. Nie zmienia to jednak faktu, że w wielu sytuacjach na tramwaj będzie trzeba czekać absurdalnie długo. Sto lat temu toruńskie tramwaje kursowały co 7,5 minuty, w latach 30. czas oczekiwania udało się jeszcze zmniejszyć.

Kiedy komunikacja publiczna w Toruniu stanie się konkurencyjna?

Jeżeli komunikacja zbiorowa ma wygrywać z transportem indywidualnym, a przecież przede wszystkim o to tu teraz chodzi, musi być wobec niego konkurencyjna. Czyli tańsza, punktualna i kursująca z dużą częstotliwością. Tam, gdzie ten system działa doskonale, na przykład w Berlinie, podróżny w zasadzie nie musi spoglądać na godziny odjazdów, ponieważ wiadomo, że metro czy autobus przyjedzie w ciągu kilku minut.

Polecamy

Komu będzie się opłacało czekać na tramwaj pół godziny? Taki rozkład jazdy prowadzi do rozkładu komunikacji miejskiej. W ten sposób nowych pasażerów MZK nie zdobędzie i znów będzie problem, że pojazdy wożą powietrze, zacznie się przycinanie rozkładów, albo i likwidacje linii. Czy naprawdę taki ma być efekt zainwestowanych w tramwaje setek milionów złotych?
Nie jest to problem w Toruniu nowy. Uwagę na to niektórzy radni zwracali wiele razy, również na ostatniej sesji. Jaki tego będzie skutek? Radni i mieszkańcy się wypowiedzą, a tramwaj pojedzie dalej, zatrzymując się na przystanku dwa razy na godzinę, albo jeszcze rzadziej?

Gdzie można znaleźć informacje na temat konsultacji dotyczących przyszłości komunikacji miejskiej w Toruniu?

Dodajmy, że otwarcie nowej linii tramwajowej spowoduje zmiany w połączeniach autobusowych. W Toruniu odbywają się właśnie konsultacje na temat przyszłości komunikacji miejskiej w mieście. Z planami można się zapoznać zaglądając na stronę www.konsultacje.torun.pl/zmiany-w-komunikacji-miejskiej, zaś uwagi swoje należy przesyłać na adres: [email protected], termin upływa 18 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska