Ze znaną toruńską wróżką Bożeną Dąbrowską o tym, co czeka gród Kopernika w nowym roku, rozmawia Małgorzata Oberlan.
<!** Image 2 align=right alt="Image 141324" sub="W lipcu wszystkim decyzjom trzeba przyjrzeć się podwójnie - szczególnie tym finansowym - radzi pani Bożena Dąbrowska (na zdjęciu z lewej) / Fot. Archiwum/ Paweł Wiśniewski">Co Pani widzi w kartach tarota? Jaki to będzie dla nas rok?
W roku 2010 będzie dużo sprzyjających okoliczności dla Torunia. Jeśli się je odpowiednio wykorzysta, sukces murowany. Kartą wiodącą będzie Koło Fortuny, które może przynieść wiele szczęśliwych wydarzeń. Jeśli jednak zrobi się błędy, koło bezlitośnie się obróci i... pospadają głowy. Ale generalnie, widzę nad wyraz szczęśliwe zakończenie przyszłego roku dla torunian. Z finału będziemy zadowoleni.
Po drodze wydarzy się wiele. Czy Toruń ma się czym niepokoić?
Nie widzę żadnych dramatycznych wydarzeń, które miałyby nas napawać strachem. Owszem, karty mówią o zagrożeniach, ale nie wykraczających poza prozę życia. Los nam sprzyja. Złe nastroje pojawią się w Toruniu w marcu, a wielkie możliwości - już miesiąc później, w kwietniu. Trzeba te szanse wykorzystać. I, uwaga, ważna wskazówka na lipiec. W tym miesiącu wszystkim decyzjom przyjrzeć się trzeba dwa razy dokładniej. To miesiąc, w którym popełnić możemy błędy. Szczególnie, jeśli chodzi o finanse. Nie wydawajmy pieniędzy zbyt lekką ręką! Okażą się potrzebne później.
<!** reklama>Mówi Pani o dużej roli, jaką mają odegrać w Toruniu kobiety. W jakich konkretnie sytuacjach?
Widzę kobiety, które obejmą nawet ważne, publiczne stanowiska. A także panie, które jako szare eminencje będą miały wpływ na najistotniejsze dla miasta dziedziny. Są przy finansach i sztuce. Kto nie doceni ich możliwości, popełni błąd. Jeśli będą niedocenione, mogą nawet szkodzić. Możemy się ich spodziewać we władzach Torunia i stowarzyszeniach, organizacjach o dużych wpływach. Kobieta z zagranicy może też odegrać dużą rolę w otwarciu naszego miasta na nowe inwestycje. Również decyzja kobiety okaże się tym języczkiem u wagi, który przechyli szalę w stronę budowy nowego mostu na Wiśle...
... No, właśnie. Most to sprawa priorytetowa. Uda się rozpocząć jego budowę w przyszłym roku?
Z problemami, opóźnieniami, ale uda się. Znaczącego postępu w tej dziedzinie możemy się spodziewać w drugiej połowie roku. Przy tej okazji, rada dla władzy: konfliktów w przyszłym roku nie należy rozwiązywać drogą ewolucyjną, tylko je przecinać. Będą afery czy aferki, dotyczące ludzi pazernych, egoistycznych, dbających o własną korzyść, a działających na szkodę interesu publicznego. Z nimi lepiej szybko się pożegnać, a nie przewlekać sprawy. Rok 2010 będzie wymagał od władz Torunia poświęceń, akceptowania niewygodnych sytuacji. Wygrają cierpliwi i wytrwali, którzy te poświęcenia poniosą, zgodzą się na okresową niewygodę. Szybkie transformacje nie są wskazane. Trwanie w niepewności może okazać się korzystniejsze, niż radykalne cięcia.
2010 będzie rokiem wyborów samorządowych. Co tarot mówi o losach lokalnej władzy?
Wyraźnie widzę personalne zmiany na szczytach lokalnej władzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
