Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Miasta Torunia poszukuje dzierżawcy zamku dybowskiego. Który to już raz?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Zamek dybowski został zbudowany na polecenie króla Władysława Jagiełły. Częstym jego gościem był król Kazimierz Jagiellończyk, który podpisał tu słynne statuty nieszawskie. Na zamku urodziła się jedna  z jego córek. Warownia została poważnie uszkodzona podczas wojen szwedzkich. Ostatni raz na linii frontu znalazła się podczas oblężenia Torunia przez Rosjan w 1813 roku. Stu żołnierzy francuskich korzystając z usypanych przed zamkiem polowych umocnień, których pozostałości zachowały się do dziś, walczyło w całkowitej izolacji i skapitulowało dopiero razem z załogą broniącą miasta.
Zamek dybowski został zbudowany na polecenie króla Władysława Jagiełły. Częstym jego gościem był król Kazimierz Jagiellończyk, który podpisał tu słynne statuty nieszawskie. Na zamku urodziła się jedna z jego córek. Warownia została poważnie uszkodzona podczas wojen szwedzkich. Ostatni raz na linii frontu znalazła się podczas oblężenia Torunia przez Rosjan w 1813 roku. Stu żołnierzy francuskich korzystając z usypanych przed zamkiem polowych umocnień, których pozostałości zachowały się do dziś, walczyło w całkowitej izolacji i skapitulowało dopiero razem z załogą broniącą miasta. Jacek Smarz
Zamek dybowski ma niezwykle ciekawą historię. Położony jest w miejscu bardzo malowniczym, jednak trudnym do utrzymania. Dwóch jego dotychczasowych dzierżawców nie dało rady, czy gospodarzom miasta uda się znaleźć kolejnego chętnego?

Najniższe emerytury i renty po waloryzacji w 2021 roku

Poszukiwania dzierżawcy zamku dybowskiego trwają od 2005 roku. Prowadzone były z różnym natężeniem i skutkiem. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku królewskimi ruinami zainteresowało się Muzeum Motoryzacji i Techniki z podwarszawskich Otrębusów. Podchody trwały dosyć długo, szef muzeum zwracał uwagę na to, że będzie musiał ponieść spore koszty i jeśli mają się one zwrócić, czas dzierżawy powinien być jak najdłuższy. Władze miasta spełniły ten postulat, w 2013 roku obie strony podpisały umowę na 25 lat. Muzeum poddało się jednak po roku.

Polecamy

Znów trzeba było ogłosić przetarg, tym razem w szranki stanęli toruńscy pasjonaci wieków średnich. Pełni pomysłów i zapału, założyli fundację Zamek Dybów i Gród Nieszawa, sam zamek zamienili natomiast w miejsce, które w sezonie tętniło życiem. Nawiązali współpracę z Centrum Kultury Zamek Krzyżacki, poza rycerzami na lewym brzegu rzeki przystań znaleźli także ludzie Wisły.

Dlaczego padł Zamek Dybów?

Z murów zamku dybowskiego toruńska starówka prezentuje się bardzo okazale, warownia jest jednak odgrodzona od centrum rzeką, leży w miejscu położonym na uboczu, do tego czasami zalewanym. Pasjonaci wytrzymali cztery lata, broń złożyli w 2019 roku.

- Sukces naszego przedsięwzięcia to kwestia partnerskiej współpracy z miastem. W tym roku jej zasady nieoczekiwanie się zmieniły. Trudniej przez to o pomoc z innych źródeł. Poza tym brakuje jasnych, partnerskich reguł. Z jednej strony zleca się nam zadania, jakbyśmy byli jednostką samorządową, z drugiej - słyszymy, że jesteśmy niezależną organizacją i mamy sobie radzić sami - tłumaczył wtedy szef fundacji Zamek Dybów i Gród Nieszawa, Aleksander Zmuda-Trzebiatowski. - A przecież wszystko, co robimy, jest pracą na rzecz miasta, któremu płacimy za dzierżawę. Zamek nie przynosi nam dochodów. Jego utrzymanie i działalność w dużej części sponsorują prywatni darczyńcy. Oczywiście, dostawaliśmy od miasta dofinansowanie do konkretnych imprez. To jednak nie rozwiązuje sprawy codziennej działalności i dbałości o zabytek. Na przykład na remont bramy pozyskaliśmy unijne środki. Liczyliśmy, że miasto też zechce ten remont wesprzeć, zamek to przecież mienie gminy. Nie zechciało. Tego typu problemy i bieżąca sytuacja finansowo-organizacyjna skłaniają nas do rezygnacji z dzierżawy.

Urząd Miasta Torunia reaguje

Władze miasta wyraziły z tego powodu ubolewanie i opublikowały oświadczenie:

„Od zawarcia umowy z Fundacją miasto regularnie wspiera jej działania finansowo, zlecając realizację zadań własnych gminy. W sumie od 2016 r. do czerwca 2019 r. przekazało Fundacji 384 450 zł. Należy zauważyć, że dofinansowanie z miejskiego budżetu przyznawane jest na realizację konkretnych projektów. Gmina nie może finansować działalności jakiejkolwiek organizacji pozarządowej w oderwaniu od projektów realizowanych na rzecz mieszkańców. M.in. dzięki dotacjom z budżetu miasta Fundacja mogła realizować szereg przedsięwzięć atrakcyjnych dla torunian i ich gości”.

Poszukiwania dzierżawcy rozpoczęły się od nowa. W ogłoszonym dwa miesiące temu przetargu proponowana wyjściowa stawka czynszu wynosiła trzy tysiące złotych netto za kwartał. Umowa miała obowiązywać do 2040 roku.

Trwa głosowanie...

Czy wciąż przestrzegasz reżimu sanitarnego?

- Był jeden oferent, ale nie spełnił wymagań formalnych, nie dostarczył wymaganego oświadczenia - mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego. - Kolejny przetarg będzie ogłoszony do końca maja.

Kolejny dzierżawca będzie w nieco lepszej sytuacji niż jego poprzednicy. Przy remontowanym moście mają powstać schody, dzięki którym zamek stanie się bardziej dostępny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska