Z KRYSTYNĄ MIELCZARSKĄ, kierownikiem Zespołu Pieśni i Tańca Kujawy rozmawia Katarzyna Radzimirska.
<!** Image 2 align=none alt="Image 190840" >
We wtorek we Włocławskim Centrum Kultury odbył się IX koncert z cyklu „Kujawy i ich goście”. Skąd pomysł na taki cykl?<!** reklama>
Pomysł organizowania koncertów z cyklu „Kujawy i ich goście” zrodził się 10 lat temu. Ideą takich koncertów jest, aby naszej włocławskiej publiczności przybliżać kulturę innych regionów Polski, a nawet innych części Europy. Poprzez muzykę, pieśni, kostiumy mamy możliwość poznać bogactwo innych kultur i obyczajów. I wreszcie zespoły , które przyjeżdżają do nas w większości pierwszy raz odwiedzają Włocławek. Jest okazja, aby pochwalić się tym co mamy. Gościliśmy m.in. zespoły z Mazowsza, Śląska, Kaszub, Małopolski, Hiszpanii, Białorusi i Rosji.
-Gościem wtorkowego koncertu był Chór Pieśni Rosyjskiej „Zemlaniczka”. Czy mieli Państwo już wcześniej okazję występować na jednej scenie?
Chór Pieśni Rosyjskiej przebywa w Polsce w ramach Światowego Festiwalu fathers-village organizowanego przez Stowarzyszenie Kultury Ludowej Kundzia. Mamy wiele wspólnego - kultywujemy tradycje własnego regionu i narodu. To był pierwszy nasz wspólny koncert. Nowe, wspaniałe doświadczenie .
Zespół Kujawy udziela się na wielu polach - także w ramach akcji charytatywnych ...
Od zawsze jesteśmy aktywni na tym polu. Koncerty dla WOŚP to sprawa honoru. Ponadto przez wiele lat w trakcie świątecznych koncertów prowadziliśmy akcje charytatywne na rzecz najbardziej potrzebujących, borykających się z problemami zdrowotnymi i finansowymi. Po takiej akcji każdy tancerz, muzyk , w zasadzie wszyscy odczuwaliśmy, że zrobiliśmy coś dobrego, wyjątkowego. Przez to czujemy się w takich chwilach lepsi.
Wracając do samego zespołu. Kujawy istnieją od 1985 roku. Co na przestrzeni tych lat było w Pani ocenie największym sukcesem zespołu?
To pytanie bardzo często pojawia się w wywiadach i sprawia mi najwięcej kłopotów. Pewnie dlatego, że w danym momencie największym sukcesem można uznać Grand Prix Festiwalu w Nakle, w innym najwyższą nagrodę na międzynarodowym festiwalu ( „Złota Pszczółka” na Białorusi), a jeszcze w innym dostąpienie zaszczytu koncertowania przed księciem Karolem w Walii, czy wspólne koncerty z gwiazdami polskiej i zagranicznej sceny. Wyjątkowych sytuacji w historii zespołu było bardzo dużo i co jest największym sukcesem na przestrzeni lat, to opinia subiektywna. Dla mnie fenomenem jest fakt, że począwszy od 1985 roku, a więc od 27 lat zespół ciągle zachwyca, jest zapraszany na prestiżowe imprezy i festiwale. I że ma wspaniałą młodzież, dzieci i zaangażowanych rodziców. Znakomita kadra instruktorska sprawia, że zespół działa na dobrych i mocnych podstawach technicznych zarówno tanecznych, wokalnych jak i muzycznych.
Jakie największe wyzwania stoją przed zespołem w najbliższym czasie?
Nie ustaje ciągła praca nad rozwojem zespołu, wzbogacaniem o nowe regiony programu artystycznego, ale również praca nad sprawnością i kreatywnością dzieci i młodzieży. W tańcu ludowym powinno być widać siłę i sprawność chłopców oraz zadziorność i wrażliwość dziewcząt. To także praca nad tym, aby ci młodzi ludzie czerpali radość z tańca i byli dumni z tego co robią, bez względu na to, jak inni reagują na folklor. Wzmacnianie młodych tancerzy w tym co robią - to jest wyzwanie.
Jakie są najbliższe plany artystyczne ZPiT Kujawy?
Właśnie wróciliśmy z Gliwic, gdzie promowaliśmy, mam nadzieję, że skutecznie, nasze miasto i region. Pomogły nam w tym włocławskie twórczynie ludowe i Włocławska Informacja Turystyczna. Przed nami prezentacje widowiska „Nocy Świętojańskiej” we Włocławku i regionie oraz wyjazd na Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny w Macedonii. Festiwal, na który zjadą zespoły z kilkudziesięciu państw świata. To jest dopiero zbitka wielokulturowości! Nowe przyjaźnie, znajomości i kontakty, które owocują w latach następnych. Zamierzamy także odwiedzić Budapeszt i Korinos nad morzem Egejskim w Grecji. To będzie takie uwieńczenie ciężkiej pracy w roku artystycznym. Od września rozpoczynamy nabory do zespołu, nauka od podstaw z nowymi tancerzami, wokalistami i muzykami oraz przygotowywanie nowych programów i doskonalenie techniki tańców w grupach zaawansowanych. Później wyfruną z zespołu, przyjdą nowi. To zapewnia ciągłość.
Warto wiedzieć
- W Zespole Pieśni i Tańca „Kujawy” Włocławskiego Centrum Kultury na co dzień ćwiczy 100 osób.
- Zespół tworzą tancerze w czterech grupach wiekowych ( od 5 do 18 lat), wokaliści, muzycy w kapeli młodzieżowej i dorosłej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?