O czym dyskutowali toruńscy radni tuż przed wakacjami?

Na ostatniej przed wakacyjną przerwą sesją Rady Miasta Torunia o lecie przypominała tylko wysoka temperatura. O urlopowym rozprężeniu nie było mowy, posiedzenie trwało długo, zakończyło się po godz. 18.

Radni zgodzili się między innymi na przekazanie w formie darowizny kilku nieruchomości samorządowi województwa. Pisaliśmy już o tym kilka dni temu. Województwu należało się 10 milionów złotych odszkodowania za grunty zajęte przez miasto głównie pod drogi. Przedstawiciele obu urzędów porozumieli się i zamiast odszkodowań z jednej strony placu Teatralnego na drugą przepłyną akty własności nieruchomości przy Woli Zamkowej, ul. Wilama Horzycy, Konstytucji 3 Maja oraz Dworzec Północny.

- Jaka jest wartość tych nieruchomości? Czy możemy mieć pewność, że jeżeli jest ona mniejsza niż 10 milionów, samorząd województwa nie będzie zgłaszał kolejnych roszczeń? - pytał radny Wojciech Klabun, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Uspokoił go wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz zapewniając, że zostały one wycenione, a zgodnie z porozumieniem sąsiedzi z Urzędu Marszałkowskiego dodatkowych roszczeń zgłaszać nie będą.

Radni pytali również, co się będzie z dworcem działo. Przypomnijmy, że ma on zostać wyremontowany i służyć m.in. jako miejsce ekspozycji zabytkowego taboru kupionego ponad dekadę temu z myślą o marszałkowskiej kolei turystycznej. Wagony, które od lat rdzewieją na Kluczykach, również będzie trzeba wyremontować.

Temperatura na sali obrad podniosła się po południu, gdy rozpoczęła się dyskusja na temat sprawozdań finansowych Specjalistycznego Szpitala Miejskiego, Miejskiej Przychodni Specjalistycznej oraz Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego im. ks. Jerzego Popiełuszki. Szpital, jak już informowaliśmy, zakończył ubiegły rok stratą w wysokości prawie 38 milionów złotych netto.
Zgodnie z procedurą, dyrekcja szpitala przygotowała program naprawczy, jednak lecznica zanotowała straty już po raz kolejny, jej problemy są coraz poważniejsze, a opracowywane co roku plany, nieskuteczne. To zaniepokoiło radnych Koalicji Obywatelskiej, który raportowi poświęcili sporo czasu, a podczas dyskusji przywoływali również kryzys związany z Oddziałem Hematologii. Na ich pytania odpowiadał Ryszard Blank oraz szefowa szpitala Justyna Wileńska.

Dość burzliwą dyskusję, po której część radnych wstrzymała się od głosu, opiszemy niebawem.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu