MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze starcie może być na dachu stadionu

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Czy prace samorządu nie zostaną sparaliżowane przez politykę? Na sesjach Rady Miasta będzie spotykać się kilku potencjalnych kandydatów na prezydenta Torunia.

Czy prace samorządu nie zostaną sparaliżowane przez politykę? Na sesjach Rady Miasta będzie spotykać się kilku potencjalnych kandydatów na prezydenta Torunia.

Nowa sytuacja w toruńskim samorządzie pojawiła się po decyzji Platformy Obywatelskiej. Postanowiła, że wystawi kandydata w wyborach prezydenta Torunia jesienią 2010 roku.

Karuzela kandydatów

Kto konkretnie wystartuje, będzie wiadomo na przełomie roku. Wśród kandydatów wymieniana jest szefowa klubu PO w Radzie Miasta Krystyna Dowgiałło i przewodniczący Rady Miasta Waldemar Przybyszewski. Na dzisiejszej sesji rady spotkają się z innymi osobami, które mogą wystartować w wyborach za ponad rok. To obecnie urzędujący prezydent Michał Zaleski i radny Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Górski.

<!** reklama>Czy taka sytuacja jest zdrowa? Czy toruński samorząd nie zostanie sparaliżowany wzajemnymi oskarżeniami, że poszczególne osoby robią sobie kampanię? I jak do tego wszystkiego ma się zawarta na początku 2008 roku koalicja prezydenta Zaleskiego i radnych Platformy Obywatelskiej?

- To było porozumienie zawarte na rzecz Torunia, a nie prezydenta - mówi Krystyna Dowgiałło. - Nadal będziemy popierać korzystne dla miasta propozycje.

- Kampania wyborcza prawdopodobnie zacznie się w wakacje, ale przyszłego roku - dodaje Waldemar Przybyszewski. - Nie można wszystkiego uważać za jej element. Wokół konkretnych problemów potrzebne są polemiki i dyskusje.

Będzie ostro?

Dyskusje mogą być jednak znacznie ostrzejsze. Do pierwszej może dojść już w czasie dzisiejszej sesji Rady Miasta. Okazją będzie propozycja prezydenta, by miasto znalazło dodatkowe miliony na zadaszenie całego stadionu żużlowego przy Szosie Bydgoskiej. Nie brakuje opinii, że to chwyt wyborczy.

- Stadion trzeba było zadaszyć w czasie budowy obiektu. To tańszy wariant niż układanie dachu już po oddaniu Motoareny do użytku. Poza tym ta propozycja to typowy kwiatek do łachmanów. Mamy znaleźć pieniądze na zbędną rzecz, podczas gdy brakuje nam ich na budowę nowego mostu, a Poznań i Wrocław z powodu kryzysu zamrażają inwestycje, na które nie mają funduszy unijnych - mówi Krystyna Dowgiałło.

- To niezrozumiała propozycja - podkreśla Zbigniew Rasielewski, szef klubu PiS. - Przecież to prezydent mówi głośno o tym, że mamy kryzys i musimy oszczędzać. Jeśli nie wycofa tej propozycji, to złożę wniosek o jej odesłanie lub nieprzyznawanie pieniędzy.

Spokój zachowuje natomiast prezydent Zaleski. Wskazuje, że zadaszenie stadionu to argument dla zdobycia przez Toruń prawa to organizacji imprez żużlowych najwyższej rangi.

- Nie dziwi mnie, że Platforma Obywatelska chce wystawić swojego kandydata w wyborach prezydenta Torunia. To przecież partia rządząca krajem. Nie zabiegałem o jej poparcie. Współpracujemy natomiast na podstawie porozumienia programowego. Liczę, że współpraca będzie się układać bez zakłóceń do końca kadencji - dodaje prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska