Ta zbrodnia wstrząsnęła nie tylko Grudziądzem, w którym po śmierci 3-letniego Tomaszka na ulice w ramach protestu wychodziły tłumy. Śmiercią chłopczyka w listopadzie 2017 roku poruszona była cała Polska. Dziecko zmarło po pobiciu przez konkubenta matki. Jak się okazało jednak, Radosław M. nad Tomaszkiem i jego rodzeństwem znęcał się już wcześniej.
Radosław M. i Angelika L. mieli proces przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Mężczyźnie groziło dożywocie. Ostatecznie on został uznany za winnego znęcania się i pobicia dziecka ze skutkiem śmiertelnym. Skazano go na 25 lat więzienia. Matkę uznano natomiast za winna zaniedbań i braku opieki, które narażały życie synka. Skazano ją na 5 lat więzienia.
Od tego wyroku odwołali się obrońcy skazanych. Dziś (19 października 2023 roku) Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał w tej sprawie prawomocny wyrok. Obniżył kary więzienia obojgu oskarżonych: konkubentowi do 15 lat więzienia, a matce - do 4 lat.
Dlaczego Sąd Apelacyjny w Gdańsku złagodził wyrok za śmierć Tomaszka?
Zacznijmy od tego, jaki wyrok zapadł w maju 2021 roku w Toruniu. Tutaj Radosław M. za doprowadzenie do śmierci dziecka i znęcanie się nad nim oraz jego 6 rodzeństwa skazany został na 25 lat więzienia. Dostał też zakaz zbliżania się do skrzywdzonego rodzeństwa oraz nawiązki do zapłaty na rzecz każdego z nich.
-Uderzając go (Tomaszka) w głowę, spowodował u niego obrażenia wewnątrzczaszkowe, skutkujące krwawieniem śródczaszkowym, które tego samego dnia doprowadziły do masywnego obrzęku mózgu pokrzywdzonego i w konsekwencji do zgonu - tak sędzia Grzegorz Waloch opisał sam moment śmiertelnego pobicia dziecka.
Angelika L. za zaniedbania narażające dziecko skazana została na 5 lat więzienia. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Utajniono także ustne uzasadnienie wyroku.
Dziś (19.10) Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że w miejsce orzeczonej kary 25 lat pozbawienia wolności wymierzył oskarżonemu Radosławowi M. karę 15 lat pozbawienia wolności (jaką karę łączną za znęcanie się i doprowadzenie do śmierci poprzez pobicie). Zastrzegł, że przedterminowe warunkowe zwolnienie mężczyzny może nastąpić nie wcześniej niż po odbyciu 13 lat kary.
Matkę Angelikę L. sąd uznał za winną czynu zakwalifikowanego z art. 160 par. 2 k.k. (narażenie na niebezpieczeństwo osoby, wobec której na sprawcy ciąży obowiązek opieki) w zbiegu z art. 157 par. 1 k.k. (średni uszczerbek na zdrowiu) i za to skazał ją na karę 4 lat pozbawienia wolności.
- W pozostałej części zaskarżony wyrok sąd utrzymał w mocy. Sąd Apelacyjny wyłączył jawność rozprawy na czas podawania ustnych motywów wyroku z uwagi na ważny interes prywatny małoletnich pokrzywdzonych (rodzeństwa zmarłego Tomaszka-przyp.red.) - przekazuje Anna Kanabaj-Michniewicz z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Wstrząsające kulisy zbrodni i gehenny dzieci w Grudziądzu
Według ustaleń prokuratury, Radosław M. w okresie od 12 sierpnia do 13 listopada 2017 roku w Grudziądzu fizycznie i psychicznie znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad Tomaszkiem, dzieckiem swojej konkubiny. "Krzyczał, straszył, zamykał w szafie i w piwnicy. Uderzał pięściami, klapkami, kopał po całym ciele" - to opis z aktu oskarżenia.
Radosław M. oskarżony był nie tylko o znęcanie się nad 3-letnim Tomaszkiem, ale i jego zabójstwo w listopadzie 2017 roku (dziecko zmarło po pobiciu w szpitalu). Wcześniejsze znęcanie spowodowało u chłopca liczne siniaki, obrażenia w okolicy jąder i brzucha, wewnętrzne krwiaki.
Trudno sobie wyobrazić, jak bardzo cierpiało 3,5-letnie dziecko. Do kulminacji agresji doszło 13 listopada 2017 roku. Wtedy Radosław M. znów bił Tomaszka. Uderzył go w głowę tak silnie, że spowodował u dziecka masywny obrzęk mózgu i zgon.
Konkubent odpowiadał też przed sądem za zgotowanie piekła pozostałej szóstce dzieci Angeliki L. Nad nimi też miał znęcać się psychicznie i fizycznie, na trzeźwo i po alkoholu. - Krzyczał, zastraszał, zamykał w szafie. (...) Bił smyczą, kijem od miotły, klapkiem, paskiem od spodni - wyliczała prokurator Magdalena Chodyna, odczytując akt oskarżenia w Toruniu.
ZDJĘCIA Z PROCESU OBEJRZYSZ >>>> TUTAJ <<<<
Najmłodsze z tych dzieci, nad którymi się znęcano, ma obecnie 8 lata, a najstarsze 16. Wszystkie po zbrodni w roku 2017 trafiły do pogotowia opiekuńczego. Dalszych ich losów nie znamy.
Matka winna zaniedbań, które naraziły życie i zdrowie dziecka
Angelika L. uznana została winną zaniedbań, które naraziły życie i zdrowie dziecka. Głównie chodzi tu o nieudzielenie pomocy na czas, nieszukanie ratunku lekarza, ignorowanie (także przed śmiercią Tomaszka) jego stanu, cierpienia.
Już w ocenie Sądu Okręgowego w Toruniu jej rola w całej tragedii była jednak mniej celowa niż zakładała prokuratura. Dodajmy, że w areszcie grudziądzanka urodziła swoje ósme dziecko.
Przypomnijmy, że zbrodnia w listopadzie 2017 roku wstrząsnęła opinią publiczną. Na ulice Grudziądza wyszły marsze mieszkańców. Tłumy towarzyszyły też Tomaszkowi w ostatniej drodze. Pochowany został na cmentarzu komunalnym w Kwidzynie.
WAŻNE. Wstrząsający obraz cierpienia i śmierci Tomaszka z Grudziądza
- Do dramatycznych wydarzeń doszło w listopadzie 2017 roku w jednym z mieszkań kamienicy przy ul. Droga Łąkowa w Grudziądzu. Małego, skrajnie wycieńczonego Tomaszka zabrało do szpitala pogotowie. Chłopczyk zmarł.
- Z aktu oskarżenia: "Oskarżony Radosław M. krzyczał na małoletniego Tomasza straszył go, groził pozbawieniem życia, zamykał w szafie i w piwnicy, używając siły o różnym natężeniu od małej do znacznej wielokrotnie uderzał wymienionego pięściami, ręką, klapkiem oraz kopał go po całym ciele" (...)
- "W okresie od 3 do 13 listopada 2017 r. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci bardzo licznych zasinień na całym ciele"
- "W dniu 13 listopada 2017 r w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia Tomasza uderzając go w głowę spowodował obrażenia głowy, które tego samego dnia doprowadziło do masywnego obrzęku mózgu pokrzywdzonego i w konsekwencji do zgonu".
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?