Toruń. Konkursy czy przetargi na dyrektorów instytucji kulturalnych?

Pod koniec sierpnia 2020 roku prezydent Torunia poinformował w biuletynie informacji publicznej o zamiarze ogłoszenia konkursu na dyrektora Teatru Baj Pomorski. Do 26 lutego ma być zakończone postępowanie konkursowe, a do końca maja konkurs ma zostać rozstrzygnięty. Dlaczego nie podano warunków konkursowych? Czy ktoś coś wie na ten temat? zapytała w liście do redakcji jedna z osób związanych z teatrem.

Zobacz wideo: Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Dwór Artusa, TAK, Zamek Krzyżacki. Konkurs czy przetarg?

Koniec kadencji obecnego dyrektora Baja Pomorskiego - Zbigniewa Lisowskiego mija 31 sierpnia 2021 roku. W związku z tym zostały zachowane wszystkie procedury, ponieważ konkurs na to stanowisko został ogłoszony z rocznym wyprzedzeniem. Przepisy te reguluje ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.

Procedura konkursowa ruszyła, a niebawem powinny zostać przedstawione warunki dla kandydatów, ale wcześniej niż w sierpniu jak w przypadku dyrektora Lisowskiego, kończą się umowy na zarządzanie instytucjami kultury dla trzech zarządców. Przypomnijmy, że w kwietniu 2018 roku zarządcą Dworu Artusa w przetargu wybrano Łukasza Wudarskiego, który wcześniej był kierownikiem artystycznym tej instytucji. W przetargu na zarządzanie Toruńską Agendą Kulturalną wybrano Krystiana Kubjaczyka, który kieruje tą instytucją od samego początku. Z kolei zarządcą CK Zamek jest Andrzej Nowicki. Ich umowy wygasną pod koniec czerwca tego roku, ale do dziś miasto nie ogłosiło przetargów. Co to oznacza?

- Jeśli chodzi o zarządców kultury to brane są pod uwagę różne rozwiązania. Sytuacja jest wyjątkowa z powodu panującej pandemii, więc działania też nie mogą być standardowe i pozbawione refleksji. Umowy aktualne są do końca czerwca, więc jest jeszcze czas na wypracowanie ostatecznej propozycji - mówi Anna Kulbicka-Tondel rzeczniczka prezydenta Torunia.

Powrót do etatów?

Przypomnijmy, że trzy lata temu miasto wprowadziło nową formułę na zarządzanie instytucjami kulturalnymi, jaką były przetargi na zarządzanie. Wszyscy kandydaci musieli w związku z tym założyć swoją działalność gospodarczą. Wcześniej szefów instytucji kulturalnych wybierano w konkursach, a dyrektorzy byli zatrudniani na etatach.

Dziś mówi się o powrocie do tej formuły choć miasto tych informacji nie potwierdza. Prezydent może też wybrać trzecią możliwość, jaką jest przedłużenie umów zarządcom poszczególnych instytucji o rok. Być może byłoby to najlepsze rozwiązanie w czasie pandemii? A jeśli nie, to jak mówi nam jeden z zarządców instytucji, byłoby dobrze, gdyby informacja o konkursie pojawiła się szybciej, ponieważ planu dla danej instytucji na kilka lat do przodu nie robi się z dnia na dzień. Zwłaszcza w tak trudnym dla kultury czasie, gdy instytucje prowadzą swoją działalności w sieci.