MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojna urzędowa

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Urzędnicy wojewody wytknęli marszałkowskim błędy w przyznawaniu unijnych dotacji. Piotr Całbecki twierdzi, że upubliczniono połowiczne wyniki kontroli, by zdyskredytować Urząd Marszałkowski.

Urzędnicy wojewody wytknęli marszałkowskim błędy w przyznawaniu unijnych dotacji. Piotr Całbecki twierdzi, że upubliczniono połowiczne wyniki kontroli, by zdyskredytować Urząd Marszałkowski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 141890" sub="Wojewoda i marszałek coraz bardziej oddalają się od siebie / Fot. Jacek Smarz">Poszło o kontrolę, którą przeprowadził Wydział Certyfikacji Funduszy Europejskich Urzędu Wojewódzkiego. Sprawdził, jak Urząd Marszałkowski ocenił projekty 185 firm z regionu, które starały się o 132 miliony zł w konkursie „Wsparcie inwestycji przedsiębiorstw”. Wynik? Ponad 75 procent wniosków uznano za ocenione według złych kryteriów. Jeden ekspert zewnętrzny stosował różne podejścia do kilku projektów, naruszając według kontrolerów zasadę równości beneficjentów. I rozpętała się burza...

Wielki wstyd i kontratak

Pierwsze informacje podały bydgoskie media, zaraz po nich jednak toruńskie. „Wstrząsające wyniki”, „Rażące nieprawidłowości”, „Urząd Marszałkowski zawinił, firmy straciły” - donosiły od 11 do 14 grudnia. Pod obstrzałem znalazł się Michał Korolko, szef departamentu polityki regionalnej, zaufany współpracownik marszałka. Ten sam, który kilkanaście dni później został wicemarszałkiem. Zapewniał, że wprowadzi poprawki i zrekompensuje pokrzywdzonym firmom stratę pieniędzmi z innych źródeł.

<!** reklama>Sam Piotr Całbecki uderzył w inny ton. Niedawno w wywiadzie na naszych łamach („Bydgoski ferment”) powiedział, że kontrola Urzędowi Wojewódzkiemu w Bydgoszczy wymknęła się spod kontroli. Że upubliczniono połowiczne jej wyniki. Głównie po to, by zdyskredytować Urząd Marszałkowski i jego sztandarowe (w domyśle - prowadzone z sukcesami) działanie, polegające na dzieleniu unijnych pieniędzy. Za wyciek informacji obwinił Piotra Kurka, rzecznika wojewody, rozsyłającego maile dziennikarzom. Padły nawet słowa o gotowych artykułach.

<!** Image 3 align=right alt="Image 141890" sub="Fot. Jacek Smarz">Wyniki na forum otwartym

Piotr Kurek z takim stawianiem sprawy się nie zgadza. - Wyniki kontroli zostały przedstawione 3 grudnia na zebraniu komitetu monitorującego - forum otwartym, w obecności mediów. Nie widzę w tym nic dziwnego, że zainteresowali się tym dziennikarze. Pierwszy telefon z zapytaniem dostałem w piątek, 4 grudnia. Cała moja korespondencja na ten temat to odpowiedzi na pytania - wyjaśnia. - Tydzień po posiedzeniu komitetu kilku bydgoskich dziennikarzy prosiło o informacje o kontroli tuż po konferencji Michała Korolki w Bydgoszczy. Nie zgadzam się więc z tezą, że wywołałem temat, tym bardziej połowicznie, choć schlebia mi, że marszałek dostrzegł moją skromną osobę i śledzi moją pracę.

Co ciekawe, przewodniczącym komitetu monitorującego jest... Piotr Całbecki. 3 grudnia na posiedzenie jednak nie przybył. Faktem jest też, że zaledwie dzień przed obradami do porządku dodano punkt dotyczący właśnie metodologii oceny wniosków przez ekspertów.

Kto tu został obnażony?

Według Całbeckiego, efektem całej afery jest podważenie uczciwości dziesiątków przedsiębiorców, którzy rzetelnie przygotowali projekty i zdobyli pieniądze. - Wrzucono ich do jakiegoś 75-procentowego worka przestępców gospodarczych, kolaborujących z urzędnikami - mówi.

Co na to Kurek? - Kontrola nie podważa niczyjej uczciwości, a jedynie obnaża braki proceduralne w instytucji marszałka - podkreśla. Absolutnie zaprzecza też tezie o celowej próbie dyskredytowania Urzędu Marszałkowskiego. Chyba że ujawnienie nieprawidłowości rozumieć jako dyskredytację. - Dyskredytacją, ale charakteru pracy dziennikarza, są natomiast słowa marszałka o gotowych artykułach prasowych - kończy rzecznik.

Warto wiedzieć

Marszałek odesłał urzędnikom wojewody odpowiedź na wyniki kontroli. Część zarzutów uznaje za zasadne, ale z częścią się nie zgadza. „Rażące nieprawidłowości” jakoś nie pogrążyły Michała Korolki. 21 grudnia większość radnych sejmiku województwa uznała, że nadaje się na wicemarszałka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska