Szymon Spandowski
ReporterNowości Dziennik ToruńskiToruń
4020 materiałów
W "Nowościach" pracuję od 2006 roku. Zajmuję się przede wszystkim sprawami miasta - jego teraźniejszością, przyszłością, ale również przeszłością. Śledzę pracę gospodarzy miasta, analizuję skutki podejmowanych przez nich decyzji itp. Interesuję się również toruńskimi zabytkami oraz historią miasta i okolic. Piszę o tym m.in. co środę na stronie Retro, której zawartość trafia na stronę internetową gazety w weekendy. Piszę także teksty do Magazynu.
Grób znalazł się na ziemi niczyjej
Kilka tygodni temu do naszej redakcji zgłosił się Czytelnik zaintrygowany tajemniczym i zaniedbanym nagrobkiem z toruńskiego cmentarza przy ulicy Gałczyńskiego.
Toruński western Jerzego Hoffmana
Dziś zaczyna się w Toruniu Lato Filmów. Może warto byłoby przy tej okazji sięgnąć do filmowej historii naszego miasta, ponieważ kilka razy użyczało plenerów...
Im należą się honory, ale muszą na nie poczekać
Znanych torunian, którzy powinni w swoim mieście być patronami ulic nie brakuje. Podajemy kilka najważniejszych, zdaniem „Nowości”, przykładów.
Kasuj bilet, nim przyjdzie kontroler
Kłopoty pasażerów w miejskich tramwajach i autobusach
Wiatrak miesza zamiast chłodzić
Klimatyzację w pracy mało kto ma. Lodówka to wciąż jeszcze ekskluzywne urządzenie. W czasie upałów docenia się więc markizy i drzewa.
Najwybitniejszy znawca ratusza
Wieloletni wojewódzki konserwator zabytków, wielki miłośnik i znawca Torunia kolejny raz przyjechał odwiedzić rodzinne miasto.
Toruński rabin - prekursor syjonizmu
Od połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku w Polsce rośnie zainteresowanie kulturą żydowską.
Lizak zamiast mandatu
Straż Miejska ma na oku użytkowników dwóch kółek, oraz tych, którzy im utrudniają życie. Na przykład kierowców parkujących na ścieżkach dla rowerów.
Wrzosy na czarnej liście
Co miesiąc z podtoruńskich lasów usuwanych jest około 16 ton śmieci, na miejsce zlikwidowanych wysypisk wciąż jednak powstają nowe.
Niepotrzebne meble porzucone w krzakach
W zeszłym roku toruński Urząd Miejski wydał prawie 100 tysięcy złotych na likwidację nielegalnych wysypisk śmieci. Zapłacili za to podatnicy.