Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest wyrok za zabójstwo Małgorzaty na toruńskim Rudaku. Sprawca pastwił się jak bestia: kopał, bił, skakał po klatce piersiowej

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wyrok za brutalne zabójstwo 64-letniej Małgorzaty G. na działce w ROD przy ul. Rudackiej w Toruniu ogłoszono 11 września.
Wyrok za brutalne zabójstwo 64-letniej Małgorzaty G. na działce w ROD przy ul. Rudackiej w Toruniu ogłoszono 11 września. Grzegorz Olkowski
11 lat i 10 miesięcy więzienia - taki wyrok usłyszał w poniedziałek (11.09) Wiesław K. za zabójstwo konkubiny swojego ojca. Do porażającej brutalnością zbrodni doszło na działce przy ul. Rudackiej w Toruniu. Sąd Okręgowy w Toruniu nie miał wątpliwości, że to 46-latek zabił kobietę.

- To było znęcanie się nad starszą i bezbronną z racji upojenia alkoholem kobietą. Oskarżony nie tylko uderzał ją po całym ciele, kopał - w tym w głowę, ale i zdecydował się zrobić coś jeszcze. Przynajmniej kilka razy skoczył na jej klatkę piersiową - podkreślał sędzia Grzegorz Waloch, uzasadniając wyrok.

Prawdopodobny motyw? Oskarżał Małgorzatę, że jest z jego ojcem "tylko dla pieniędzy"

Do zbrodni doszło na działce przy ul. Rudackiej w Toruniu 17 lutego 2022 roku. Poprzedziła ją alkoholowa libacja, w której udział brali: 64-letnia Małgorzata, jej 71-letni konkubent oraz syn tego mężczyzny - Wiesław K. Atak na kobietę był niezwykle brutalny. Ofiara miała liczne obrażenia, połamane żebra, zakrztusiła się krwią. Umierała w mękach przez kilka godzin: od 10.00, gdy została pobita do godziny 13.30. Wtedy nastąpił zgon. Prawdopodobny motyw kłótni i ataku agresji? Syn uważał, że Małgorzata jest z jego ojcem "tylko dla pieniędzy".

Jak ustalono w toku procesu, po zbrodni Wiesław K. chwalił się, że zabił człowieka kobiecie spotkanej na przystanku MZK, ekspedientce w sklepie i sąsiadom. W śledztwie i w sądzie jednak winy się wypierał. Najpierw obarczał nią swojego starego ojca. Potem sugerował, że do altany wpadła jakaś nieznana grupa osób. -To wszystko były sugestie niepoparte nawet cieniem materiału dowodowego - zaznaczył sędzia.

Wiesław K. uznany został za winnego zabójstwa dokonanego w zamiarze ewentualnym (za to dostał 11 lat więzienia), wpływania na świadka i groźby karalne. Łączna kara dla niego to 11 lat i 10 miesięcy więzienia. Można spodziewać się apelacji, bo prokuratura żądała 18 lat pozbawienia wolności, a obrońca - całkowitego uniewinnienia.

Oskarżony chciał wysłuchać ogłoszenia wyroku. Nastąpiło to w ramach videokonferencji. Sąd połączył się z zakładem karnym, w którym Wiesław K. przebywa w ramach aresztu.

"Rozmawiasz z mordercą. Zabiłem człowieka" - chełpił się po zbrodni Wiesław K., co zeznali świadkowie

Uzasadniając wyrok sędzia Grzegorz Waloch podkreślił, że "wina oskarżonego została bez wątpienia dowiedziona". Po pierwsze, był bezpośredni świadek przynajmniej części ataku, którego Wiesław K. się dopuścił. To osoba, która 17 lutego 2022 roku znalazła się w pobliżu altany i widziała, jak sprawca kopie leżącą na ziemi Małgorzatę.

Po drugie, po zbrodni Wiesław K. wręcz chełpił się tym, czego dokonał. "Zabiłem.... (tu: wulgaryzmy)", "Zabiłem człowieka", "Nie wiesz, z kim rozmawiasz. Rozmawiasz z mordercą" - takie słowa padły z jego ust tamtego dnia, gdy opuścił altanę. Najpierw usłyszała je kobieta przypadkowo spotkana na przystanku MZK. Potem - ekspedientka w sklepie, a wreszcie - sąsiedzi Wiesława K.

Dopiero po zatrzymaniu i usłyszeniu zarzutów mężczyzna zmienił strategię. Najpierw winą obarczał starego, schorowanego i ledwo już chodzącego ojca. Ten - warto to podkreślić - własnego syna w procesie sądowym winą nie obarczył. Odmówił składania zeznań. Miał takie prawo, bo rzecz dotyczyła członka najbliższej rodziny.

Potem Wiesław K. sugerował, że pod jego nieobecność do altany przybyła jakaś nieznana grupa ludzi i z nieznanych powodów chciała się zemścić na Małgorzacie. W to Sąd Okręgowy w Toruniu nie uwierzył.

Na niekorzyść Wiesława K. świadczyły w procesie jeszcze inne dowody. To między innymi ślady jego krwi oraz opinie biegłych. Podsumowując, skład sędziowski i ławnicy nie mieli wątpliwości co do winy 46-latka.

Czy ten wyrok się utrzyma? Wszystko wskazuje na to, że będą apelacje

Można spodziewać się apelacji od ogłoszonego 11 września wyroku. Po pierwsze ze strony Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód. Domagała się ona kary 18 lat więzienia. Poza tym, oskarżyła Wiesława K. o zabójstwo z zamiarem bezpośrednim, a nie ewentualnym, jak zakwalifikował zbrodnię sąd.

Odwołania należy spodziewać się też ze strony oskarżonego i jego obrońcy. Z ich strony było i jest oczekiwanie uniewinienia. Do tematu zatem wrócimy.

WAŻNE. Poczytalny, ale uzależniony od alkoholu

  • Ogłoszony dla Wiesława K. wyrok mówi nie tylko o karze więzienia, ale i obowiązku poddania się terapii dla osób uzależnionych od alkoholu.
  • Torunianin był badany przez psychiatrów. Uznano go za osobę poczytalną. Jest jednak uzależniony od alkoholu. Zbrodni również dokonał pod jego wpływem.
  • Od 17 lutego 2022 roku Wiesław k. jest tymczasowo aresztowany. Sąd w wyroku zaliczył mu ten czas izolacji na poczet kary pozbawienia wolności.
od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska