Z tego upadku będzie interes

Na gruzach toruńskiego Polsportu wyrośnie pasaż handlowy „Zieleniec”. Teren po tym upadłym zakładzie przy Szosie Bydgoskiej kupiła firma Marbud.

<!** Image 2 align=right alt="Image 45238" sub="Pierwszym etapem budowy pasażu „Zieleniec” jest rozebranie tego, co zostało po Polsporcie">Produkcja w Polsporcie kwitła w czasach PRL-u. Wielkim powodzeniem cieszyły się zwłaszcza plecaki. Także sprzęt sportowy. Zakład miał się dobrze także dzięki produkcji plastikowych krzesełek montowanych na stadionach.

Wszystko załamało się w latach 90. Polsport popadł w długi. W zakładzie pojawiali się kolejni zarządcy komisaryczni. Nie uzdrowili sytuacji. Co więcej, ich działalność budziła wielkie kontrowersje. Nic nie wyszło choćby z planów przeniesienia produkcji z Szosy Bydgoskiej w inne miejsce i sprzedania atrakcyjnych gruntów Polsportu.

Produkował za mało

– Największym problemem były długi firmy wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – mówi Paweł Skutecki, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. – ZUS nie zgodził się na ich spłatę w ratach.

<!** reklama left>Polsport produkował tylko na małą skalę. To nie poprawiało sytuacji finansowej firmy. Szansę taką dawały zamówienia na krzesełka. Zadłużony Polsport nie mógł jednak startować w przetargach na ich produkcję i dostawę.

Ostatecznie we wrześniu 2005 roku została ogłoszona upadłość zakładu. Część majątku i pracowników kupiła i przejęła firma dotąd wynajmująca sprzęt od Polsportu. Na sprzedaż trafiły również pozostałe elementy majątku. I tak grunt przy Szosie Bydgoskiej 26 - dzięki zwycięstwu w przetargu - kupiła toruńska firma budowlana Marbud.

Pasaż handlowy

– Obecnie trwają prace rozbiórkowe na tym terenie – mówi Marian Bartosiński, prezes Marbudu. – Przystępujemy również do prac projektowych. Planujemy tu pasaż handlowy „Zieleniec”. Będzie to coś na wzór obiektu „Wiki” przy ulicy Legionów. Tak jak tam, tak również częścią „Zieleńca” będzie prawdopodobnie sklep sieci Piotr i Paweł. Rozmawiamy także z zagraniczną firmą, która zajęłaby się prowadzeniem pasażu. Wcześniej niż w marcu 2008 roku „Zieleniec” nie zostanie otwarty.

Przypomnijmy, że prawdopodobnie „Zieleniec” będzie miał w pobliżu poważną konkurencję. Centrum handlowe ma powstać także w miejscu stadionu żużlowego.