MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na chodniku "žgaz do dechy"

Michał Malinowski, Jarosław Wadych
Mieszkańcy tergo bloku mają już dość. Chodzi przecież o ich bezpieczeństwo. Dwa niewielkie spowalniacze nie skutkują - kierowcy jeżdżą i tak zbyt szybko.

Mieszkańcy tergo bloku mają już dość. Chodzi przecież o ich bezpieczeństwo. Dwa niewielkie spowalniacze nie skutkują - kierowcy jeżdżą i tak zbyt szybko.

<!** Image 3 align=none alt="Image 200405" >

Podczas niedawnego dyżuru redakcyjnego „Nowości” na Rubinkowie II, Aleksandra Mazurczak, mieszkająca w budynku przy ulicy Piskorskiej 2 zgłosiła nam, iż po chodniku przebiegającym wzdłuż tego budynku jeżdżą za szybko samochody, które wjeżdżają tam z ulicy Jamontta przy McDonaldzie.

- Zwrócenie uwagi kierowcy wiąże się z obelgami, a nawet straszeniem, bo wysiada barczysty facet z tekstem: Czego podskakujesz? - skarży się pani Aleksandra. - Był już nawet przypadek lekkiego potrącenia 8-letniego chłopca przez auto, którego kierowca, zamiast zająć się dzieckiem, nakrzyczał na nie, bo uszkodziło mu lusterko!<!** reklama>

SM „Rubinkowo” twierdzi, że z tym konkretnym przypadkiem zainteresowany powinni udać się na policję.

Dwa spowalniacze są tak niskie, że każdy samochód lekko bujnie się i jedzie dalej. Ich większa liczba i jednocześnie wysokość dawałaby jakąś nadzieję. Mieszkańcy chcą, aby zamknięto tam ruch samochodowy, bowiem do wnętrza osiedla można dojechać dwoma innymi, bezpieczniejszymi drogami - od strony parkingu przy Zespole Szkół nr 16 (wjazd z ulicy Dziewulskiego) oraz od ulicy Jamontta (wjazd pomiędzy wieżowcem Jamontta 5 i pawilonem przy ulicy Dziewulskiego 12, w którym znajduje się siedziba SM Rubinkowo).

- Drogi te są szersze i pełnią także funkcję parkingów, natomiast przed naszym blokiem jest typowy wąski chodnik, jakich wiele znajduje się przed blokami na Rubinkowie. Takie same chodniki przed innymi budynkami nie są traktowane jako pieszojezdnie, natomiast przed naszym blokiem tak. Dlaczego, czy jesteśmy lokatorami niższej kategorii? Czy płacimy z tego tytułu niższe czynsze? - skarżą się mieszkańcy. - Chcemy, aby nasze dzieci były bezpieczne.

- W kwestii obelg należałoby się zwrócić do policji - wyjaśnia Jan Stępień z SM „Rubinkowo”. - Znamy ten problem. Być może jakimś rozwiązaniem byłoby zamontowanie wyższych spowalniaczy, bo te które tam są nie spełniają swojej roli. Zamknięcie tam ruchu nie jest najlepszym pomysłem. Dojazd karetki, czy innych pojazdów stałby się o wiele bardziej skomplikowany.

Mieszkańcy bloku są na tyle zdeterminowani, że złożyli już w siedzibie SM Rubinkowo petycję, podpisaną przez 38 rodzin, w której proszą o zamknięcie przejazdu pod ich domem.

- Jeżdżą jak szaleni, nie zwracając uwagi na nic - dodaje Janusz Krach. - Policji to w zasadzie nie widać. Wypadałoby od czasu do czasu zrobić jakiś rekonesans. W strefie zamieszkania przechodnie są chronieni. Szkoda, że u nas tego się nie przestrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska