Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy gmach powstanie w Toruniu na bank. I będzie trwać

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Nowy Gmach Banku Rzeszy w Toruniu sfotografowany z wysokości Bramy Bydgoskiej, której fragment widać na pierwszym planie.
Nowy Gmach Banku Rzeszy w Toruniu sfotografowany z wysokości Bramy Bydgoskiej, której fragment widać na pierwszym planie. Kujawsko-Pomorska Biblioteka Cyfrowa
Toruń to bogate miasto. Jesienią 1903 roku, podczas prac budowlanych okazało się, że przy ul. Jęczmiennej jest kilka chodników. Poza tymi po obu stronach jezdni, były jeszcze trotuary umieszczone jeden nad drugim.

Zobacz wideo: Po stu latach do Torunia wróciła chorągiew Toruńskiego Pułku Strzelców.

emisja bez ograniczeń wiekowych

O czym tu dumać na toruńskim bruku? To jest dobre pytanie, tylko na którym? Bo wiecie Państwo, żyjemy na coraz wyższym poziomie i wcale nie chodzi tu o galopujący postęp, lecz raczej błoto, różne miejskie odpady, kolejne nawierzchnie ulic itp. O tym, jak bardzo oddaliliśmy się od korzeni, można się przekonać patrząc na umieszczone głęboko pod powierzchnią obecnego gruntu piwniczne okna kamienic na starówce, albo zaglądając do różnych wykopów w najstarszej części Torunia, gdzie do dziś robotnicy i na ogół dopiero po nich archeolodzy, trafiają na brukowane ulice sprzed wieków. Z tego, że pod stopami obecnych mieszkańców znajdują się pamiątki po ich poprzednikach, doskonale zdawali sobie sprawę nasi przodkowie. Kilka miesięcy temu wspominaliśmy, że wiosną 1903 roku, podczas prac ziemnych w zachodniej części toruńskiego nabrzeża, robotnicy trafili na mnóstwo ludzkich kości. Dla nikogo nie było to zaskoczeniem, wszak w tym miejscu znajdował się kościół św. Ducha, zaś przy nim był cmentarz. W ostatniej dekadzie XIX i pierwszej dekadzie XX wieku, nasi przodkowie trafili na pozostałości kompleksu św. Ducha co najmniej trzy razy.

W gazetach sprzed lat można znaleźć podpowiedzi do wielu zaskakujących dziś naszych decydentów zagadek. Gdyby zatem w planach była przebudowa ulicy Jęczmiennej, to już teraz uprzedzamy, że ulica ta może być podwójna. Niecały metr pod obecną nawierzchnią, kryć się mogą pozostałości Jęczmiennej starszej.

Podwójny chodnik na Jęczmiennej

„Przy kładzeniu rur gazowych odkryli robotnicy w głębokości ¾ metra drugie chodniki na ulicy Jęczmiennej, w pobliżu szpitala wojskowego” – poinformowała „Gazeta Toruńska” pod koniec października 1903 roku.

W tym samym czasie do Torunia dotarła wiadomość, że kierownictwo Banku Rzeszy wreszcie zdecydowało, gdzie i kiedy rozpocznie się budowa jego nowej toruńskiej siedziby. Przypomnijmy, że do tej pory toruński oddział banku zajmował kamienicę na rogu ul. Bankowej i Żeglarskiej. Plany dotyczące przeprowadzki kiełkowały już od dawna, władze miasta zaproponowały nawet przedstawicielom banku działkę przy Bramie Bydgoskiej, jednak nie zyskała ona aprobaty.

Najlepsza strona o Toruniu i jego historii na Facebooku :

Z kim i o co układała się filia Banku Rzeszy?

„Fila Banku Rzeszy doniosła radzie miejskiej, że rezygnuje z placu budowy, który jej przeznaczono w pobliżu Bramy Bydgoskiej – czytamy w „Gazecie Toruńskiej” z początku maja 1902 roku. - Toruńska filia Banku Rzezy układa się o plac budowy pod nowy gmach bankowy z ministerstwem wojny. Plac ten znajduje się w pobliżu miejskiego dworca kolejowego”.

Ostatecznie starania te musiały zakończyć się niepowodzeniem. Wzgardzone wcześniej miejsce wróciło do łask i 120 lat temu prasa poinformowała, że prace rozpoczną się już niebawem.

„Budynek dla Banku Rzeszy rozpoczną postawiać jeszcze w bieżącej jesieni – pisała „Gazeta Toruńska” w październiku A. D. 1903. - Na budowli tej znajdzie zatrudnienie wielu robotników, którzy zwykle zimą są bez pracy”.

Start tego budowlanego maratonu znów się jednak opóźnił, kopanie rowu pod fundamenty rozpoczęło się 25 stycznia 1904 roku, zaś warta 600 tysięcy marek inwestycja zakończyła się nieco ponad dwa lata później.

Jaki prezent zawiozła toruńska delegacja prezesowi banku?

Zanim jednak w grunt przyszłego placu Bankowego, a obecnego placu Rapackiego, wbito pierwszą łopatę, z Torunia do Berlina udała się delegacja z bardzo ciekawym prezentem.

„Na wczorajszy 50-letni jubileusz służbowy prezydenta Banku Rzeszy Kocha, udali się ztąd do Berlina jako zastępcy tutejszej izby handlowej pp. radca komercyjny Schwartz i radca miejski Dietrich – donosiła „Gazeta” na początku listopada 1903 roku. - Oprócz tego wybrał się też do Berlina dyrektor Banku Rzeszy p. Oertel. Fabryka pierników p. Gustawa Weese ofiarowała jubilatowi wspaniały piernik toruński w kartonie. Na wierzchu kartonu znajduje się szkic akwarelowy, przedstawiający przyszły budynek tutejszego banku z napisem „Ich werde dauern”.

Najlepsza strona o Toruniu i jego historii na Facebooku :

Kto zaprojektował gmach toruńskiego banku?

„Będę trwać” – rzeczywiście gmach okazał się bardzo trwały. Przypomnijmy, że opracowanie projektu szefowie banku zlecili swojemu naczelnemu architektowi, Juliusowi Habichtowi. Ten młody człowiek nie skończył jeszcze wtedy 30 lat, cieszył się już jednak sławą eksperta od banków. Projektował przedstawicielstwa Banku Rzeszy w różnych, głównie dużych miastach ówczesnych Niemiec. Jego pomysły były odważne, a jednocześnie nawiązywały do charakteru miasta, w którym powstawały. Bank w Toruniu miał się okazać jednym z jego najlepszych dzieł. Projekt wzbudził w mieście zainteresowanie, zanim jeszcze rozpoczęła się budowa. Rysunek planowanego gmachu znalazł się w wydanym w 1903 roku przewodniku turystycznym po Toruniu. Jego autor napisał z entuzjazmem, że będzie to szczególna ozdoba dla miasta. Doskonale wiedział co pisze, autorem tego przewodnika był przecież często przez nas wspominany Reinhard Uebrick, jeden z najbardziej zasłużonych toruńskich budowniczych tamtych czasów.

Czasy były ciekawe. Do Torunia doszła pierwsza porcja przesyłek wysłanych z Chin drogą lądową. Podróż musiała trwać niezwykle długo, żołnierze z regionu, którzy weszli w skład niemieckiego kontyngentu w Chinach opuścili Toruń wiosną 1902 roku. Przez ten czas korespondencji nazbierało się sporo.

„Pierwsze paki listów z Chin drogą lądową nadeszły do Torunia – raportowała „Gazeta Toruńska” w drugiej połowie października A. D. 1903. - Na dworcu głównym paki te ważono, przedstawiają one wagę kilku cetnarów”.

Ile ważyła poczta z Chin?

Biedni ci listonosze, którzy to wszystko musieli dostarczyć adresatom. Musiało być tego kilkaset kilogramów, jeden cetnar to nieco ponad 50 kg. W tym samym wydaniu „Gazety Toruńskiej” znaleźliśmy jeszcze jedną ciekawostkę.

„W tutejszym zborze baptystów odbędą się w przyszłą niedzielę chrzciny – czytamy. - Jak wiadomo, baptyści chrzczą tylko ludzi dorosłych i to w ten sposób, że ich zanurzają całych w wodę”.

Gdzie znajdował się toruński zbór baptystów?

Zbór baptystów znajdował się przy ul. Matejki, blisko skrzyżowania z obecną ul. Kraszewskiego. Szkieletowy budynek składał się z dwóch sal. W większej jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku z trzech stron znajdowały się empory. Tam, w czasach, gdy obiektem gospodarował Zakład Doskonalenia Zawodowego, zostały ulokowane warsztaty stolarskie.

- Po lewej stronie, jak się wchodziło do tej głównej sali, było wejście na chór – wspominał przed laty na łamach „Nowości” pan Leszek Grabowski. - Na chórze znajdowała się szatnia uczniów oraz magazyny. W drugiej sali mieścił się natomiast dział obróbki maszynowej.

Kaplica została zburzona w 1965 roku.

Niestety w 1903 roku „Gazeta” nie podała, ile osób zostało ochrzczonych. Na początku XX wieku społeczność ta nie była duża, szczegółowe dane na temat ludności Torunia, m.in. z podziałem na wyznania, „Gazeta Toruńska” opublikowała dwa lata wcześniej, w październiku 1901 roku.

Najlepsza strona o Toruniu i jego historii na Facebooku :

Ilu mieszkańców liczył Toruń na początku XX wieku?

"Ludność miasta Torunia, według ostatniego liczenia z 1 grudnia roku 1900, wynosi 29.635 osób, w tem 5426 wojskowych - czytamy. - Według wyznań i płci naliczono katolików płci męzkiej 5728, żeńskiej 5843, razem 11.571. Prócz tego było prawosławnych dwóch i dwie osoby płci żeńskiej grekokatolickiego wyznania. Ewangelików obliczono na 9822 płci m. i 6930 płci ż., razem 16.752. Osób należących do kościoła ewangelickiego państwa pruskiego było 9.724 m. i 6.810 ż., dalej ewangelicko-luterańskich 82 m. i 90 ż., ewangelików reformowanych 5 m. i 4 ż., a staroluterańskich 11 m. i 26 ż. Innych chrześcijan było całkiem 133, czyli całkiem 72 m. i 61 ż. Do menonistów należało 23 m. i 11 ż. do baptystów 25 i 20, do irwingianów 21 i 26, do katolików narodowego niemieckiego kościoła 1 i 4 i wreszcie dwóch dysydentów. Żydowskiej ludności miał Toruń 602 osób płci m. i 567 ż., razem 1.169. Wreszcie było sześciu płci męzkiej bliżej nieoznaczonego wyznania. miasto liczyło przed pięciu laty więcej mieszkańców, bo 30.306. Tymczasem jednak przeniosło się kilka oddziałów załogi poza obręb miasta do gmin graniczących z niem, a wzrost ludności cywilnej nie był taki, żeby ten ubytek mógł wypełnić".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska